Dożynki Prezydenckie 2015
- Żeby na wsi mieszkali młodzi ludzie, żeby gospodarstwa - zwłaszcza te rodzinne, na których nam najbardziej zależy - przechodziły z ojca na syna, państwo powinno się rozwijać w sposób sprawiedliwy i powinien być w państwie równy podział dóbr - mówił prezydent.
Ocenił, że ostatni rok był trudny dla rolnictwa. - Poprzez suszę, poprzez embargo, poprzez afrykański pomór świń. (...) Muszę powiedzieć, że wśród tej ogólnej radości dożynek ja też dzisiaj usłyszałem kilka smutnych, cierpkich słów dotyczących polityki wobec rolnictwa – zaznaczył.
Andrzej Duda przywołał słowa Jana Pawła II, który mówił, że niezbędne jest doprowadzenie do stanu, w którym polskie rolnictwo nie będzie zmagać się o przetrwanie. - Ażeby tak było, potrzebuje ono wszechstronnej pomocy ze strony Państwa. Polskie rolnictwo wciąż zmaga się z wieloma zagrożeniami; i naturalnymi – jak susze, powodzie, huragany, ale i z takimi, które mają charakter polityczny - dodał.
Według prezydenta w kraju nie ma dostatecznej troski o sprawy rolników. W jego opinii Państwo mogłoby lepiej zaopiekować się systemem ubezpieczeń dla rolników – tak, by gwarantował on spokojną produkcję rolną. - W innych krajach to potrafią i rolnicy mogą produkować spokojnie, nawet wtedy, gdy jest trudny rok i klęski. Mogą spokojnie myśleć o roku następnym, bo wiedzą, że będą mieli pieniądze na zasiewy w roku następnym - zaznaczył.
Andrzej Duda wyraził nadzieję, że w najbliższym czasie podjęta zostanie praca nad rozwiązaniami legislacyjnymi, umożliwiającymi m.in. sprawny i uczciwy system oceny szkód i adekwatne odszkodowania dla rolników, wypłacane im bezpośrednio. - Chciałbym się w nią także, jako Prezydent RP, razem z ekspertami aktywnie włączyć – zapewnił.
Czytaj dalej na następnej stronie...