| Autor: kkj6

Mlekomaty, jak to w końcu z nimi jest?

Tylko posiadanie kwoty bezpośredniej daje możliwość rolnikowi sprzedaży mleka za pomocą mlekomatu. Jeżeli takowej nie posiada, to jedynym rozwiązaniem jest przekonwertowanie część kwoty handlowej na bezpośrednią.

Mlekomaty, jak to w końcu z nimi jest?

Do terenowego oddziału ARR właśnie wpłynął odpowiedni wniosek w tej sprawie i konwersja będzie możliwa już od 1 sierpnia tego roku.


W rankingu Unii Europejskiej Polska zajmuje 4 miejsce w produkcji mleka. Przed nami są Niemcy, Francuzi i Anglicy.


Niemniej jednak mimo dość wysokiej pozycji w klasyfikacji Polacy spożywają go bardzo mało w porównaniu do średniej europejskiej. Powodem tak niskiego zainteresowania nabiałem może być słaba i zła jakość mleka przetworzonego oraz osobiste gusta konsumentów.


Ten fakt nie zniechęca jednak zwolenników mlekomatów, którzy zawzięcie twierdzą, że mleko z nich będzie miało swoich odbiorców. Mają nadzieje, że z czasem doprowadzi to do wzrostu liczby konsumentów, a co za tym idzie i zapotrzebowania, w wyniku którego wzrośnie spożycie mleka.


Na korzyść mlekomatów przemawia też to, że mleko z nich kupowane jest zupełnie innego od tego, które znamy ze sklepów. Mleko z maszyn będzie najwyższej jakości i nie odtłuszczone. Daje to możliwość spożycia go w różny sposób, zarówno na surowo jak i gotowane, a także jako domową maślankę czy jogurt.



Tagi: