Kategorie
Zobacz również tu
-
Ceny zbóż w kraju (8.12.2024)
2024-12-17
Poznaj produkty
-
Półautomat spawalniczy SPAW MIG 210/2 WP
2011-05-11 -
NOWY Pług do śniegu do WÓZKA WIDŁOWEGO
2011-11-02 -
Agregat uprawowo siewny, lekki Milan S
2020-06-16 -
Cyklo-wentylatory
2014-01-21
IERiGŻ: Jedynie największe polskie gospodarstwa rolne są w stanie konkurować z zachodnimi
Wydajność polskich gospodarstw rolnych jest ponad dwukrotnie mniejsza niż w Niemczech, a przeciętny areał upraw ponad pięć razy niższy – wynika z raportu IERiGŻ. Według profesora Wojciecha Ziętary tylko największe krajowe gospodarstwa pod kątem efektywności są w stanie konkurować z zachodnim. Tymczasem liczba upraw o obszarze powyżej 50 ha stanowi jedynie 2 proc. całkowitej liczby gospodarstw w Polsce.
– Gospodarstwa wyspecjalizowane w uprawach polowych stanowią ponad 50 proc. wszystkich gospodarstw rolnych. W ostatnich latach ten udział się jeszcze zwiększył. To upoważnia do tego, żeby tą grupą gospodarstw się w sposób szczególny zająć – mówi agencji Newseria prof. Wojciech Ziętara, pracownik Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w Zakładzie Ekonomiki Gospodarstw Rolnych.
Prof. Ziętara wspólnie z dr inż. Markiem Zielińskim przeprowadził badanie odnośnie organizacji i efektywności polskich gospodarstw specjalizujących się w uprawach polowych, a potem porównał otrzymane wyniki z krajami sąsiadującymi z Polską, tj. Czechami, Słowacją, Węgrami oraz Niemcami. W badaniu podzielono polskie gospodarstwa na sześć klas wielkości, czyli od najmniejszych o produkcji poniżej 8 tys. euro i powierzchni do 7 hektarów, po największe z dochodami powyżej 500 tys. euro.
– W grupach mniejszych nasze gospodarstwa prezentują się korzystniej w stosunku do gospodarstw węgierskich, czeskich i słowackich, a także niemieckich pod względem dochodowości ziemi. Natomiast wydajność pracy w naszych gospodarstwach jest zdecydowanie niższa aniżeli w gospodarstwach niemieckich – wyjaśnia ekspert IERiGŻ.
W odniesieniu do największych polskich gospodarstw mających VI klasę ekonomiczną, przy rocznej wartości produkcji ponad 500 tys. euro, średnia wydajność pracy była wyraźnie większa niż na Słowacji, porównywalna z Węgrami oraz Czechami, ale za to aż 2,5-krotnie mniejsza niż względem Niemiec.
– Na tle innych krajów UE konkurencyjne są przede wszystkim polskie gospodarstwa o największej powierzchni. Natomiast udział tych gospodarstw jest u nas zdecydowanie niższy niż w innych krajach – zauważa prof. Ziętara.
Czytaj dalej na następnej stronie...