Od 2007 roku oscypki posiadają certyfikat gwarantujący jakość produktu. Niestety klienci nie zwracają na niego uwagi.
Niestety i na tym polu często się można spotkać się z podróbkami nie tylko nie posiadającymi odpowiedniego certyfikatu, ale również niespełniających podstawowych norm produkcyjnych. Przykładowo więc oscypki robione są z mleka krowiego zamiast z owczego.
Z tym problemem borykają stykają się także inne produkty regionalne.
Niestety klienci nie kontrolują certyfikatów, na czym tracą i oni i producenci.
źródło: Gospodarz.pl/Rzeczpospolita Foto: sxc.hu