Zapotrzebowanie na drewno jest ogromne, co było widać na corocznych przetargach, podczas których ceny tego surowca były niezwykle wysokie.
Zdaniem ekspertów, w tym roku drewno raczej nie podrożeje. Jeszcze kilka lat temu Polacy chętnie zalesiali ziemię. Obecnie ten trend zaczyna przemijać, przez co lasów nie przybywa. W związku z tym leśnicy chcąc walczyć z niedoborem tego surowca postanowili stopniowo zwiększać wolumen dostaw na rynek. Aktualnie jest to zaledwie 50 procent rocznej produkcji, a docelowo ma to być 70 procent. W ten sposób gospodarka leśna nie zubożeje, a przemysł drzewny zostanie zaspokojony.
W przypadku Polski to jedynie niewielka ilość drewna, gdyż Niemcy sprzedają 60 procent rocznego przyrostu, a Szwedzi aż 90 procent.
źródło: Gospodarz.pl/tvp.info Foto: sxc.hu