Czy świadectwa zdrowia zwierząt to „niepotrzebna biurokracja” czy raczej zagranie taktyczne?
Minister Rolnictwa zrobił tak jak obiecał. Stada wolne od choroby Aujeszkyego nie będą potrzebowały zaświadczeń zdrowia co ma ułatwić handel.
Minister Rolnictwa zrobił tak jak obiecał. Stada wolne od choroby Aujeszkyego nie będą potrzebowały zaświadczeń zdrowia co ma ułatwić handel.
Mięso oraz żywy inwentarz przywieziony z regionów Niemiec, w których wykryto dioksyny jest dokładnie badany. Wstępnie nie znaleziono skażonego mięsa.
Właściciele spółki siedzą w areszcie. Firma ma zostać zlicytowana na wiosnę, a poszkodowani ro nie mają za co żyć.
Weterynarze liczą, że do 28 lutego Minister Rolnictwa będzie miał wystarczająco czasu na spełnienie obietnic.
Kiedy oglądamy zdjęcia z zalanych terenów w Australii przypomina nam się zeszłoroczna powódź w Polsce. Jednakże australijskie problemy odbiją się echem na rynku światowym.
Rosja, Białoruś i Ukraina to teraz główne cele naszych producentów.
Towar został sprzedany zanim poinformowano Polskę o problemach w Niemczech. Osoba, która kupiła to mięso, może być spokojna, ponieważ jednorazowe spożycie nie zagraża zdrowiu.
Po ujawnieniu afery dioksynowej w Niemczech można było się spodziewać reakcji polskiego rynku.
Szacuje się, że dochody pochodzące z prywatyzacji gruntów przekroczą 2 mld złotych.
W poniedziałek 17-tego minął termin przyjmowania wniosków na modernizację gospodarstw. Automatycznie ma ruszyć nowa edycja, ale czy wystarczy na nią pieniędzy? Nie wiadomo.
Żarty się skończyły. Resort traci cierpliwość i zagroził weterynarzom że w przypadku nieprzyjęcia propozycji kompromisu całkowicie zrezygnują z ich usług.
Ministerstwo Rolnictwa postawiło na swoim i zlikwidowało obowiązek posiadania świadectwa zdrowia zwierząt pochodzących ze stad wolnych od chorób zakaźnych. Pomimo to porozumienie będzie możliwe.
Jeżeli Polska nie zabezpieczy się przed napływem zarażonych niewystępującymi w kraju chorobami zwierząt to w przyszłości może wybuchnąć epidemia.