Aby doszło do odwrócenia tendencji spadkowej produkcji, konieczny jest kilkunastomiesięczny radykalny wzrost opłacalności, który jest na chwilę obecną mało prawdopodobny – informują w Rynku Rolnym Jan Małkowski i Danuta Zawadzka z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
W opinii ekspertów, w połowie bieżącego roku dojdzie do kolejnego spadku pogłowia trzody chlewnej. W lipcu obniży się ono bowiem do poziomu 10,5 mln sztuk, co będzie oznaczać o 10% mniejsze pogłowie niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.
Jak przewidują eksperci – kolejne miesiące 2013 roku nie przyniosą istotnych korzyści dla producentów świń. Opłacalność chowu będzie równie mizerna jak w ubiegłym roku i w I kwartale bieżącego.
Do końca czerwca ceny skupu żywca wieprzowego będą kształtować się najprawdopodobniej na poziomie 5,40 zł/kg. Natomiast w drugim półroczu przyniosą nieznaczny wzrost notowań i wyniosą 5,69 zł/kg.
Zdaniem specjalistów, znaczący wzrost cen wieprzowiny w drugiej połowie roku będzie niemożliwy ze względu na barierę popytu oraz konkurencyjny import tego gatunku mięsa. Dużą rolę odegrają również wysokie ceny zbóż, które bez radykalnego spadku o 25-30% nie spowodują istotnej zmiany opłacalności produkcji.