Według danych średnie spożycie wieprzowiny w Polsce może spaść nawet do 40,5 kg na osobę, czyli o 2 kg mniej niż w ubiegłym roku.
Obecnie pogłowie trzody chlewnej na terenie Polski jest najniższe od 60 lat i wynosi 11,5 mln sztuk. W porównaniu z rokiem 2004, kiedy Polska wchodziła do Unii Europejskiej, spadło ono aż o połowę!
Zdaniem ekspertów, sytuacja spadkowa może utrzymać się i w przyszłym roku wynieść mniej niż 11 mln sztuk. A to z kolei przyczyni się do kolejnych podwyżek mięsa. W lipcu bieżącego roku cena za kilogram wieprzowiny w punkach skupu przewyższyła o 16 proc. cenę ubiegłoroczną i wyniosła 5,54 zł. Z kolei we wrześniu wzrosła o kolejne 30 groszy. Szacuje się, iż do Świąt Bożego Narodzenia za kilogram wieprzowiny kupujący wieprzowinę w sklepie zapłaci nawet 10 procent więcej.
Krytyczna sytuacja w obszarze rekordowo niskiego pogłowia trzody chlewnej jest wynikiem wzrostu cen paszy. W rezultacie produkcja wieprzowiny staje się nieopłacalna. Rolnicy podnoszą koszty żywca, a co za tym idzie - wzrastają ceny tego gatunku, które skutecznie zniechęcają Polaków do jego kupowania.