Jak poinformowała Informacyjna Agencja Radiowa, czasowe embargo ze strony Białorusi dotyczy żywych świń, a także mięsa wieprzowego, w tym również dziczyzny. Ponadto restrykcje obejmują produkty wytworzone ze skóry, szczeciny, trofeów myśliwskich, jak również pasze i dodatki do nich roślinnego i zwierzęcego pochodzenia, które nie zostały poddane termicznej obróbce. Zastrzeżono jednak, że pasze i dodatki wyprodukowane do 19 lutego, będą mogły być wwiezione na teren Białorusi.
Białoruskie władze podkreśliły także konieczność kontroli bagażów ręcznych, co ma zapobiec przedostawianiu się produktów wieprzowych i dziczyzny, a także innych zakazanych towarów z Polski. Oznacza to ściślejszy monitoring na przejściach granicznych.
W przypadku Litwy, całkowity zakaz importu wieprzowiny z Polski jest niemożliwy ze względu na obowiązujące unijne prawo. W związku z tym władze litewskie podjęły decyzję o zaostrzeniu kontroli hurtowników i wwożonej na terytorium Litwy wieprzowiny.
Władze weterynaryjne podejrzewają, że część sprowadzanego z Polski mięsa nie jest rejestrowana. W związku z tym nadzór dotyczyć będzie również mieszkańców pogranicza, którzy podróżują na zakupy do Polski.
Przypomnijmy, iż chorobę ASF wykryto w gminie Szudziałowo w województwie podlaskim, niedaleko granicy z Białorusią.
Czytaj więcej o Afrykańskim Pomorze Świń
Jak podkreślają eksperci, wirus afrykańskiego pomoru świń nie jest groźny dla człowieka, gdyż zwierzęta nie przenoszą ich na ludzi, to jej wykrycie odegra niekorzystny wpływ dla gospodarstw rolnych. W ubiegłym roku bowiem Polska była największym eksporterem wieprzowiny na Białoruś. W okresie od stycznia do końca listopada wywieziono jej za 79 milionów dolarów.