Pride of Poland
Tak jak co roku do Janowa zjechały tłumy gości. W niedzielą, w Narodowym Pokazie Koni Arabskich udział wzięło ponad 1400 gości w tym przedstawiciele najważniejszych stadnin zagranicznych.
W 2016 r. po raz pierwszy technicznym operatorem Święta Konia Arabskiego były Międzynarodowe Targi Poznańskie. O wyborze operatora imprezy zdecydowały możliwości organizacyjne MTP oraz doświadczenie zdobyte przy realizacji kolejnych edycji Cavaliady.
Janów Podlaski słynny jest przede wszystkim z rekordowych aukcji koni arabskich. W ubiegłym roku za klacz Pepita nabywca z Szwajcarii zapłacił 1,4 mln EURO. Takie rekordowe wyniki za sprzedaż pojedynczego konia nie padają jednak każdego roku.
- Mamy nadzieję, że wynik tegorocznej aukcji będzie oscylował wokół średniej z lat ubiegłych, a więc osiągnie poziom 2 mln EURO - mówił wiceprezes ANR Karol Tylenda przed rozpoczęciem aukcji.
Na aukcję Pride of Poland wystawionych zostało 31 koni pochodzących ze stadnin państwowych w Janowie Podlaskim, Michałowie i Białce oraz kilku stadnin prywatnych. Do licytacji Pride of Poland przystąpiło 44 kupców. Aukcję obserwowało około 450 gości. Najwyższą cenę, 300 tys. euro, uzyskała klacz Sefora ze stadniny w Janowie Podlaskim, którą wylicytował nabywca z Kataru.
Najwięcej kupujących pochodziło tradycyjnie z krajów arabskich: Kataru, Kuwejtu i Arabii Saudyjskiej. Konie pojechały również do Rumunii, Francji i Szwecji.
Ze sprzedaży koni z państwowych stadnin uzyskano łącznie ponad 1,7 mln euro. Jak podkreśla ANR, w tym roku cały zysk z tych aukcji pozostanie w państwowych stadninach. W poprzednich aukcjach prowizję w wysokości 12 proc. od sprzedaży każdego konia pobierał organizator.