Spotkanie otworzył Prezes Piotr Walkowski, a zgromadzonych przedstawicieli wszystkich instytucji działających na rzecz rolnictwa było w sumie ponad 200 osób.
Jako pierwsza głos zabrała Zofia Szalczyk, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, która w skrócie przestawiła najważniejsze założenia finansowe PROW na lata 2014-2020, przy tym kładąc nacisk na nowe działania programu. Spotkanie było jednym z elementów III etapu konsultacji nad nim. Minister Szalczyk, odnosząc się do różnych medialnych doniesień zaznaczyła, że aby poznać faktyczną kwotę wsparcia dla Polski w ramach Wspólnej Polityki Rolnej, należy szukać informacji w oficjalnych dokumentach Komisji Europejskiej. Niemniej jednak konsultacje nie są czymś formalnym mi polegają na poznaniu założeń oraz dają możliwość krytycznego wypowiedzenia się co do zapisów projektu.
W obecnym rozdysponowaniu środków należy pewną ich część przeznaczyć na działania rolników związane z ochroną środowiska. Poza tym nowy PROW przewiduje również działania dla wzmocnienia powiązań między rolnictwem czy leśnictwem a badaniami naukowymi i innowacyjnością, a także kładzie nacisk na promocję nauki w postaci różnorodnych warsztatów zawodowych dla gospodarzy bez względu na ich wiek. Na te cele proponuje się przeznaczyć 50 mln euro.
Kolejną nowością jest tzw. restrukturyzacja małych gospodarstw, aby mogły osiągnąć minimalną efektywność dającą szansę na dalszy rozwój i zdolność do korzystania z programów pomocowych, przy czym będzie to do 60 tys. zł.
Natomiast eurodeputowany Czesław Siekierski w trakcie swojej prezentacji ukazał ogromne znaczenie małych gospodarstw w polskim rolnictwie. Jego zdaniem "są w pewnym sensie najbardziej ekonomiczną przechowalnią nadmiaru siły roboczej. Należy się zastanowić na ile polityka w stosunku do tych gospodarstw powinna być socjalna, a na ile rozwojowa".
Jednakże warunkiem rozwoju tych gospodarstw jest ścisłe powiązanie produkcji roślinnej ze zwierzęcą. Niestety ceny ziemi w Polsce są zbyt wysokie. Dlatego też należałoby uregulować sprawę kupna ziemi, tak jak jest to we Francji - powiedział Czesław Siekierski.
Nie omieszkano poruszyć tematu dotyczącego braku ciągłości niektórych działań jak to w przypadku programów rolnośrodowiskowych. Pani Minister zwróciła uwagę, że siedmioletni okres budżetowy jest wystarczająco długi na podjęcie odpowiednich decyzji gospodarczych.
Z kolei każdy gospodarz powinien przewidzieć to, że w następnych latach realizacji Wspólnej Polityki Rolnej są inne priorytety i całkowicie rezygnuje się wtedy z dotychczasowych działań jak przykładowo "Renty strukturalne".