Czteroletnie nauczanie na „poziomie podstawowym” i czteroletnie na „poziomie gimnazjalnym” w szkole podstawowej oraz czteroletnie w liceum – tak będzie wyglądał nowy system edukacji w Polsce. Czy zmiana przyczyni się do lepszego przyswajania materiału przez uczniów?
- Dzieci nie zauważą różnicy i przyjmą nowy podział neutralnie. Modyfikacje odczują nauczyciele. Będą mogli inaczej rozłożyć materiał w czasie i przerabiać zagadnienia w wolniejszym tempie – mówi serwisowi infoWire.pl Agnieszka Żbikowska z Ośrodka Twórczej Psychoedukacji Kimkolwiek Chcesz.
Do tej pory szybkość wprowadzania nowych tematów była zmorą pedagogów. Zanim uczniowie zdążyli dobrze opanować jedną lekcję, już trzeba było opracowywać kolejną. Powstawały luki w wiedzy, które przekładały się na brak koncentracji w trakcie zajęć oraz problemy emocjonalne dzieci.
- Dłuższy czas na przyswojenie wiedzy na pewno wpłynie korzystnie na poziom nauczania. Spokój sprzyja edukacji – zauważa ekspertka.
Problemem mogą być natomiast kwestie organizacyjne.
- Niedawno była wprowadzana poprzednia reforma. Szkoły miały trudności, by się do niej dostosować. Ledwo zdołały uporać się z tą kwestią, gdy system edukacji znów ulega przekształceniom. Placówki edukacyjne muszą bardzo szybko przystosować do nowych wymogów całą swoją strukturę i logistykę, co nie jest łatwe – stwierdza rozmówczyni.
źródło: Gospodarz.pl/infowire.pl foto:
MRiRW