Tegoroczne zbiory wiśni myły słabe, a to oznacza spore zapotrzebowanie na mrożone wiśnie w wielu krajach.
Największy popyt przejawiają Stany Zjednoczone, które sprowadzają te mrożone owoce przede wszystkim z Polski. W związku z tym zmagazynowany wolumen bardzo szybko się kurczy, a to głównie ze względu na słabe zbiory wiśni w tym roku oraz niski poziom zapasów początkowych. Oznacza to również wzrost cen tych mrożonek do obecnych 2 euro za kilogram w porównaniu z 0,30 euro za kilogram w miesiącu wcześniejszym.
W aktualnej sytuacji jest wielce prawdopodobne, ze tak wysokie ceny mogą się utrzymywać nawet do końca sezonu.
źródło: Gospodarz.pl/BGŻ Foto:
sxc.hu