Decyzję o walce z brunatną zgnilizną drzew pestkowych oraz o dobór właściwej metody należy podjąć po ówczesnej obserwacji pojawienia się patogenu. Jak wskazuje Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa, poziom zagrożenia można określić na zeszłorocznego nasilenia choroby oraz panujących warunków atmosferycznych.
Brunatna zgnilizna drzew pestkowych
Źródłem brunatnej zgnilizny drzew pestkowych jest grzyb, który przezimował na porażonych oraz na zmumifikowanych owocach. Jeśli chodzi o śliwy, to bardzo rzadko porażane są kwiaty, a także zamierają pędy. Za to bardzo często porażane są owoce, które atakowane są najczęściej w okresie ich dojrzewania, przede wszystkim po długotrwałych opadach i w umiarkowanej temperaturze.
Bardzo często w takich warunkach atmosferycznych owoce bardzo często pękają, a to z kolei ułatwia infekcję patogenem. Jeżeli więc pojawią się objawy porażenia kwiatów, to zabiegi ochronne wykonuje się w fazie białego pąka.
W czasie wzrostu owoców wykonuje się 3-4 zabiegi, w zależności od przebiegu warunków atmosferycznych i podatności odmian. Aby ograniczyć źródła zakażenia grzybem odpowiedzialnym za brunatną zgniliznę drzew pestkowych należy wycinać porażone pędy drzew. Poza tym, zimą i wczesną wiosną powinno się usuwać zmumifikowane owoce.
Jednakże zalecane jest przeprowadzenie oprysków dopiero wtedy gdy metody biologiczne, agrotechniczne i hodowlane zawiodą.
Pierwsze plantacje zaatakowane przez tego szkodnika w tym roku znajdują się w województwie mazowieckim, świętokrzyskim, podkarpackim, małopolskim, wielkopolskim, a także w kujawsko-pomorskim.
źródło: Gospodarz.pl/PIORIN foto:
Gospodarz.pl/DK