| Autor: redakcja1

Od producenta do konsumenta, czyli jak sobie radzą sadownicy z Podkarpacia

Duże zbiory jabłek i równie wysokie ich ceny w sklepach. Niemniej jednak za te same owoce sadownicy otrzymują 3-4 razy mniej. Dlatego namawiają do bezpośredniego kupna u producentów.

Od producenta do konsumenta, czyli jak sobie radzą sadownicy z Podkarpacia

Na Podkarpaciu zbiera się nawet 90 ton z jednego hektara, co jest niebywałym rekordem, gdyż w latach wcześniejszych było ich niemal trzykrotnie mniej. W związku z tym ich cena również powinna być niższa, ale niestety tak nie jest.


U gospodarza w Żurawicy kilogram tych owoców zakupimy w cenie około jednego złotego. Z kolei te same jabłka w sklepie kosztują 3 złote lub jeszcze więcej. W związku z tym najkorzystniej jest zaopatrywać się w nie bezpośrednio u sadowników, do czego oni sami klientów namawiają. W ten sposób skraca się droga przez pośredników i obie strony mogą na tym sporo zarobić.



Tagi:
źródło: