Poza tym, opłacalność tłoczenia dla surowca z zeszłorocznych zbiorów pozostaje w Unii mierna, a aktywność rynku jest niewielka. Rynek walut jest rozchwiany, a niepewność dla perspektyw strefy Euro przenosi się na rynki towarowe. W Rotterdamie na rynku rzeczywistym rzepak, soja, oleje roślinne i śruty staniały podążając za rynkiem terminowym.
W Winnipeg kanadyjska Canola w kontrakcie na maj’2013 przez tydzień staniała o 4,3% z 638 CAD/t do 610,8 CAD/t tj. do poziomu najniższego od 2 miesięcy na skutek minorowych nastrojów na rynku soi oraz zbóż, co spowodowało wyprzedaż kontraktów. W ciągu tygodnia kontrakt na soję z realizacją na maj mocno staniał do poziomu najniższego od 10 miesięcy tzn. o około 30 USD/t do 504,1 USD/t (przed 2 tyg. kosztował 532,4 USD/t).
Spadki rozpoczęły się po piątkowych informacjach USDA o perspektywach dużych zasiewów soi oraz większych niż oczekiwano jej zapasach w USA. Dodatkowo obawy o rozprzestrzenianie ptasiej grypy w Chinach mogłoby zmniejszyć popyt na śrutę sojową, a co za tym idzie eksport soi z USA do tego kraju, będącego największym jej importerem na świecie.
Z drugiej strony wzrasta presja podaży soi z Ameryki Południowej. W środę Amerykańska firma analityczna Informa Economics zwiększyła prognozy zbiorów soi w Argentynie z 51 mln ton do 52 mln ton, ale zmniejszyła dla Brazylii z 84,5 mln ton do 83,3 mln ton.
Jednak brazylijska firma konsultingowa Agroconsult zwiększyła prognozy zbiorów soi w Brazylii z 84,2 mln ton miesiąc wcześniej do 84,4 mln ton z czego 2/3 już zostało zebrane. O ile nie pogorszą się perspektywy zbiorów w Argentynie jest prawdopodobna kontynuacja spadków notowań – informuje FAMMU/FAPA.