Według danych, niestety prawdopodobnie światowe zbiory rzepaku nie pokryją zapotrzebowania, a to za sprawą niskich plonów w Unii Europejskiej oraz na Ukrainie.
Zdaniem analityków do rozpoczęcia następnego sezonu, zapasy tego ziarna dosyć mocno się obniżą, a zbiory nie będą na wystarczającym poziomie. Z tego też powodu w magazynach będzie niewiele rzepaku.
Niestety ze względu na panującą w wielu krajach suszę, mniej wysiano rzepaku ozimego. Na Ukrainie dosyć sporo rzepaku w ogóle nie wzeszło, a więc prawdopodobny wolumen zbiorów osiągnie granicę 1,1 mln ton, czyli najmniej od 5 lat.
Zdaniem ekspertów, w nadchodzącym sezonie już drugi raz będzie mniejszy obszar zasiewów o blisko 300 tysięcy hektarów. Z kolei plony wyniosą niemal 20 mln ton, czyli o 4 procent więcej niż w sezonie wcześniejszym.
źródło: Gospodarz.pl/FAMMU/FAPA Foto: sxc.hu