Szacunki zbiorów rzepaku w UE28 są nadal bardzo optymistyczne. Deszcze poprawiły kondycję rzepaku u najważniejszych producentów, czyli we Francji i Niemczech. Firma analityczna Strategie Grains w ciągu miesiąca podniosła prognozy zbiorów rzepaku o 200 tys. ton do 21,8 mln ton, w tym we Francji do 5,2 mln ton wobec 4,4 mln ton rok wcześniej. Również francuscy analitycy ODA szacują je na 21,8 mln ton z potencjałem skorygowania w górę jeśli utrzyma się korzystna aura.
OW zakłada nawet zbiory rzepaku w granicach 21,9 mln ton. W Niemczech Toepfer pod koniec maja podniósł prognozę dla Niemiec do 5,72 mln ton w stosunku do 5,76 mln ton w 2013 roku. W Wielkiej Brytanii produkcja powinna przekroczyć ubiegłoroczne 2,1 mln ton. Na rynku gotówkowym w Unii zgodnie rzepak i soja tanieją od dwóch tygodni. Większe anomalie pogodowe w Europie i w pewnym stopniu nastroje na rynku soi mogą hamować spadki cen rzepaku. Niemniej jednak, potencjał podaży z Kanady nie jest w pełni wykorzystany.
W Winnipeg kanadyjska Canola w kontrakcie lipcowym straciła 1% wartości do 459,5 CAD/t na skutek osłabienia cen kontraktów sojowych w Chicago. W Kanadzie występują opóźnienia zasiewów w niektórych rejonach uprawy rzepaku, a farmerzy przetrzymują znaczną część zapasów z zeszłorocznych zbiorów. W związku z tym, podaż surowca jest ograniczona, co wspiera jego ceny.
W Chicago w obrębie tygodnia lipcowy kontrakt na soję potaniał o 2,6% do 536,6 USD/t, przy czym przez 2 tygodnie odnotowano spadek o 3,8%, pomimo ograniczonej podaży na rynku wewnętrznym w USA. Wydaje się, że powoli słabnie wpływ sytuacji w Stanach zjednoczonych na światowy rynek soi, jakkolwiek mogą utrzymywać wahania cen.