W związku z tym, sierpniowe notowania wydają się być w trendzie bocznym. Pomimo iż z Wielkiej Brytanii płyną wieści o redukcji prognoz zbiorów, która zmieni bilans rzepaku w UE, to i tak rzepak potaniał.
Pod koniec bieżącego sezonu, a zatem na koniec czerwca br. prognozuje się spadek zapasów o 300-400 tys. ton wobec poprzedniego sezonu, co może w perspektywie najbliższych tygodni wspierać ceny. W Rotterdamie ceny surowców oleistych cechowały zróżnicowane kierunki, co odzwierciedla rozchwianie rynku.
W Winnipeg kanadyjska Canola w kontrakcie na maj 2013 roku podrożała przez tydzień o 1% do poziomu 636,8 CAD/t na skutek słabej podaży na rynku rzeczywistym oraz umocnienia wartości kontraktów na soję w Chicago.
W ciągu tygodnia w Chicago majowy kontrakt na soję umocnił wartość o 2,5% do 547,9 USD/t, czyli poziomu najwyższego od 2 miesięcy (przez 2 tyg. wzrost o 4,8%) głównie na skutek pogarszającej się podaży amerykańskiej soi na tamtejszym rynku oraz umocnienia cen na rynku rzeczywistym. Natomiast wrześniowy kontrakt na soję przez tydzień nieznacznie potaniał.
Niemniej jednak rynek oczekuje, że USDA zmniejszy prognozy zapasów soi w USA pod koniec sezonu, co przekłada się na wzrost notowań. Dodatkowo w czwartek w Brazylii rządowa agencja Conab zmniejszyła prognozy zbiorów soi z 81,9 mln ton miesiąc temu do 81,5 mln ton.
Eksport soi z Ameryki Południowej nabiera rozpędu, ale to deficytowa sytuacja na rynku amerykańskim bezpośrednio przekłada się na notowania soi. Najnowsze wieści mówią nawet o eksporcie soi z Brazylii i Paragwaju do USA – podkreśla FAMMU/FAPA na podst.: WR z wykorzystaniem różnych źródeł.
Czytaj także: Prognoza zbiorów rzepaku na świecie w sezonie 2013/2014