- Obecnie najważniejszym zadaniem jest sfinalizowanie prac nad pakietem wykonawczym, wdrażającym Porozumienie paryskie, którego przyjęcie planowane jest w trakcie szczytu klimatycznego ONZ w grudniu 2018 r. w Katowicach – podkreślił minister środowiska prof. Jan Szyszko.
- Polski rząd, jako kolejna prezydencja w procesie negocjacji klimatycznych, podejmie wszelkie starania, aby wesprzeć rząd Fidżi w wypracowaniu jak najbardziej efektywnych ustaleń podczas COP23, które będą podstawą do dalszych prac w trakcie szczytu w Polsce – dodał wiceminister środowiska Paweł Sałek, pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej.
Porozumienie paryskie
Porozumienie paryskie to pierwsza w historii międzynarodowa umowa, która zobowiązuje wszystkie państwa świata do działań na rzecz ochrony klimatu.
- Porozumienie wzywa strony zmniejszenia tempa wzrostu koncentracji CO2 w atmosferze. Jednak działania zmniejszające emisję CO2 mają być podejmowane z poszanowaniem specyfiki i możliwości społeczno-gospodarczych każdego kraju – mówił wiceminister Sałek.
Porozumienie paryskie zostało przyjęte podczas COP21 w grudniu 2015 r. w Paryżu. W imieniu polskiego rządu treść nowej umowy klimatycznej negocjowała delegacja pod przewodnictwem prof. Jana Szyszko, ministra środowiska.
Wiceminister środowiska Paweł Sałek zwraca uwagę, że Porozumienie paryskie nie mówi o dekarbonizacji, ale o neutralności klimatycznej.
- Działania zmierzające do redukcji emisji CO2 będą się odbywały m.in. poprzez wprowadzanie nowych technologii oraz zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii w bilansie energetycznym. Z kolei równoważenie emisji będzie następowało dzięki zwiększaniu pochłaniania przez ekosystemy oraz prowadzenie zrównoważonej gospodarki lasami i gruntami – mówił.
Polski pomysł na walkę z ociepleniem klimatu
Polską propozycją w związku z realizacją Porozumienia paryskiego jest zmniejszanie koncentracji CO2 poprzez pochłanianie dwutlenku węgla przez lasy i glebę. W ramach tego działania będzie realizowany m.in. projekt Leśnych Gospodarstw Węglowych. Zakłada on, że poprzez sadzenie konkretnych gatunków drzew, bądź dosadzanie nowych w istniejących już lasach, będzie można wychwycić większą ilość dwutlenku węgla.