Zioła a dotacje

Nic w tym dziwnego, skoro są wysokiej jakości i wytwarzane w ekologiczny sposób. Niestety są zbyt mało promowane. Niemniej jednak prym w produkcji ekologicznej wiedzie niewątpliwie województwo podlaskie.

No cóż na ten cel zostały przeznaczone środki finansowe z budżetu Unii Europejskiej. Jednakże to nie jest aż takie proste jak się pozornie wydaje. Po pierwsze plantatorzy powinni założyć grupę producencką, a także mieć pomysł na promocję ziołowych artykułów.

Co więcej, otóż w przyszłości będzie mniej środków przeznaczonych na ten cel. Rząd chce by rynek się rozwijał, a nie tylko stał w miejscu.

Dotacje płyną z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich i mogą sięgać rzędu 70 procent poniesionych kosztów jak reklama w mediach, udział w pokazach i targach oraz promocja w punktach sprzedaży.

Produkcja dziurawca, melisy czy też mięty może służyć jako dodatkowe źródło dochodu w gospodarstwach rolnych. Nic w tym dziwnego, gdyż jesteśmy największym producentem ziół w całej Europie, gdyż obecnie ich uprawą zajmuje się przeszło 20 tysięcy gospodarstw, których to łączna powierzchnia gruntów uprawnych wynosi 35 tysięcy ha.