Rośnie światowa podaż mleka. Duże zapotrzebowanie na produkty mleczarskie ze strony Chin

Jak wynika z danych przedstawionych na comiesięcznym spotkaniu MMO, produkcja mleka w Unii Europejskiej w 2015 r. wzrosła w skali roku o 2,15 proc., a dynamika zwyżki dostaw była jeszcze większa i wyniosła 2,5 proc. oczekiwać, że w 2016 roku zwyżkowe trendy w UE będą kontynuowane – podaje Bank BGŻ BNP Paribas.

Rośnie światowa podaż mleka. Duże zapotrzebowanie na produkty mleczarskie ze strony Chin

Produkcja mleka na świecie

W I kw. 2015 r. dostawy do mleczarni przez czołowych producentów, w wyniku obaw o przekroczenie kwot produkcyjnych były sporo ograniczone. W związku z tym dostawy w I kw. br. mogą być znacznie wyższe niż w porównywalnym czasie 2015 r. W Polsce według danych GUS w styczniu 2016 r. były one o 7,6 proc. większe niż w analogicznym okresie 2015 r.

Produkcja mleka w Australii w 2015 r. zwiększyła się o 2,7 proc. do 9,6 mln t (wg Dairy Australia). Jednakże, w ostatnich dwóch miesiącach 2015 r. produkcja była mniejsza niż w tym czasie przed rokiem o 1,5 proc., a w całym sezonie 2015/2016 prognozuje się, że jej poziom będzie o 1-2 proc. mniejszy od notowanej w sezonie 2014/2015. Zdaniem USDA produkcja mleka w 2015 r. w USA wzrosła o 1,3 proc. do 94,6 mln ton i wynikała zarówno z większej wydajności krów o 0,6 proc. do 10,2 tys. kg jak i wielkości stada o 0,6 proc. do 9,32 mln sztuk. W 2016 r. należy spodziewać dalszego zwiększenia się produkcji mleka o 1,6 proc.

Jednakże wzrostowe tendencje w produkcji mleka w UE, USA i Australii z nawiązką zrekompensowały jej obniżkę w Nowej Zelandii, gdzie w 2015 r. wytworzono 21,5 mln t, a więc o 1,4 proc. mniej. Należy jednak zauważyć, że w porównaniu z 2013 r. jej poziom w 2015 r. był prawie o 7 proc. większy. W sezonie 2015/2016 oczekiwano, że  ze względu na wpływ El Nino, niższe pogłowie krów i małe ceny mleka, jego produkcja może zmaleć się o 6 proc. Według ostatnich prognoz tempo spadku ma być niższe niż prognozowano.

Duże zapotrzebowanie na produkty mleczarskie ze strony Chin

Innym, równie istotnym źródłem kryzysu na rynku mleka było ograniczone zapotrzebowanie na produkty mleczarskie ze strony Chin. W tym kontekście interesujące wydają się najnowsze dane CLAL odnośnie zakupów produktów mleczarskich przez Państwo Środka. W styczniu 2016 r. Chiny sporo zwiększyły import wszystkich głównych kategorii produktów mleczarskich. Kontyngent zakupu pełnego mleka w proszku (PMP) wzrósł o 52 proc. do 121 tys. t, przy czym 98 proc. pochodziło z Nowej Zelandii. Z kolei zakupy w styczniu br. stanowiły 35 proc. wwozu PMP w całym 2015 r.

Przywóz masła wzrósł o 83 proc. do 14,8 tys. t. Import mleka płynnego zwiększył się o 72 proc. do 40,1 tys. t, w tym z Polski 7,6-krotnie do 2 tys. t. Chiny sprowadziły również o 66 proc. więcej serów do 9,8 tys. t. Zakup serwatki w proszku zwiększył się o 53 proc. do 44 tys. t, a odtłuszczonego mleka w proszku (OMP) o 43 proc. do 33,5 tys. t. Zakupy mleka dla niemowląt były wyższe o 39 proc. do 16,9 tys. t.

Niemniej jednak tak silny wzrost chińskiego przywozu w styczniu br. w sporym stopniu mógł wynikać z zakupów  z Nowej Zelandii, po zmniejszonych stawkach celnych, w obrębie nowego limitu na 2016 r., który w przypadku PMP, OMP, masła i serów został już wyczerpany.



Tagi:
źródło: