Po sygnale od indywidualnego rolnika UOKiK wszczął również postępowanie dotyczące produkcji cukru i dostaw buraków cukrowych. W tej chwili analizuje, czy producenci cukru nie stosują nieuczciwych praktyk, wykorzystując swoją przewagę kontraktową wobec dostawców buraków cukrowych. Przedmiotem zainteresowania urzędu są sposoby ustalania cen i terminów płatności.
– Jest też sprawa jabłek. Mieliśmy sygnały, że coś dzieje się z cenami skupu jabłek w okolicach Sandomierza, gdzie w ciągu jednego dnia ceny spadły z 80 na ponad 60 groszy, czyli bardzo gwałtownie. Nie było to uzasadnione – tym bardziej że przymrozki ograniczyły podaż jabłek, więc na zdrowy rozum nie powinno dochodzić do takich obniżek. Ta cena po kilku dniach wróciła do poprzednich poziomów, ale zastanawia nas, skąd wzięło się takie działanie i czy nie doszło do wykorzystywania przewagi kontraktowej przez jedną ze stron umowy – mówił prezes UOKiK.
W ramach postępowania wyjaśniającego urząd przeprowadził już kontrolę i czterech firm zajmujących się skupem i przetwórstwem owoców. W tej chwili analizuje jej wyniki.
– Do tej pory ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji pozwalała przedsiębiorcom sądzić się między sobą. Zwykle ta słabsza strona bała się iść do sądu, bo wiedziała, że to może oznaczać koniec relacji handlowych i bardzo duże kłopoty finansowe. Nowa ustawa o przewadze kontraktowej zapewnia anonimowość spraw, którymi się zajmiemy. Nie ma więc wyraźnego sygnału, że ktoś nam doniósł, a możemy po prostu przyjrzeć się rynkowi i wszcząć postępowanie – tłumaczył.