Światowe ceny olejów i tłuszczów zwiększyła się w kwietniu bieżącego roku o 2,2 procenta wobec marca, co daje poziom 251 punktów.
Taki stan rzeczy wynika z niezbyt korzystnych prognoz dotyczących zbiorów soi, śruty i oleju sojowego. Mniejszy wolumen produkcyjny przekłada się bezpośrednio na wielkość kontyngentu eksportowego. Do tego jeszcze większy popyt na olej palmowy, a to oznacza kolejne podwyżki.
Jednakże w odniesieniu do tego samego czasu roku ubiegłego to i tak jest mniej o 10 punktów, gdyż w tym czasie światowy indeks cen tłuszczów i olejów wynosił 261 punktów.
źródło: Gospodarz.pl/BGŻ Foto: sxc.hu