Niemniej jednak, wzrosła produkcja kasz oraz w zakładach zatrudniających minimum 50 pracowników. Niestety w przypadku branży młynarskiej rentowność była na poziomie 1,81 procenta w stosunku do 2,84 procenta w roku minionym. To także znacznie mniej niż w całym sektorze spożywczym, gdzie zysk netto był w granicach 3,66 procenta wobec zeszłorocznych 3,72 procenta.
W związku z tym, branża młynarska w analizowanym okresie uzyskała 2,96 mld złotych zysku, co w porównaniu z rokiem minionym daje obniżkę o 4 procent. Z kolei ponoszone koszty łącznie opiewały na 2,9 mld złotych, czyli zmalały o 1,7 procenta.
Taki stan rzeczy jest efektem niższych cen zbóż, a także stosunkowo tanich produktów ich przemiału, które w omawianym czasie były tańsze o 10 procent. Natomiast zwiększyły się ceny żyta o blisko 9 procent, ale ten gatunek ziarna nie ma aż tak dużego znaczenia co pszenica. Sytuacja ta znalazła przełożenie na spadek cen mąki pszennej o 7-14 procent oraz minimalny wzrost stawki za mąkę żytnią.