- Podczas grillowania możemy wytopić z mięsa nawet do 20% tłuszczu. To niewątpliwa zaleta, jednak jeśli chcemy być fit, najlepszym rozwiązaniem będzie zamiana kiełbasy i karkówki na chude mięso drobiowe. „Dobrym wyborem są też ryby, które dostarczają naszemu organizmowi pełnowartościowe białko oraz wielonienasycone kwasy tłuszczowe, m.in. Omega 3 - podkreśliła mgr Ewa Marchlewska, dietetyk kliniczny z poradni Mój Dietetyk.
Zastąpienie mięs tłustych chudymi jest ważne z jeszcze jednego względu: w ten sposób możemy zmniejszyć w grillowanych produktach stężenie wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych. Są to toksyczne związki, których źródłem jest tłuszcz, skapujący na rozżarzony węgiel. Przypisuje się im działanie rakotwórcze i mutagenne, podobnie zresztą jak heterocyklicznym aminom, które powstają na powierzchni mięsa pieczonego na otwartym ogniu.
Aby zredukować ilość tych szkodliwych substancji, należy używać podczas grillowania specjalnych tac lub folii aluminiowej. Dobrym sposobem jest również wcześniejsze podpiekanie mięsa w domowym piekarniku, tak aby skrócić czas obróbki na grillu. Pamiętajmy również o tym, by nie używać do rozniecenia ognia kolorowych gazet. Zamiast nich lepiej wybrać dobrą jakościowo podpałkę.
Osoby dbające o zdrowie powinny pilnować, by oprócz mięs na stole podczas grilla znalazły się również świeże warzywa. Nie brakuje ich latem. Warto to wykorzystać i przygotowywać surówki. Smaczne i zdrowe będą również upieczone na grillu bakłażany, pomidory oraz cukinie. Rzadko wrzucamy na ruszt owoce, a szkoda. Gorące jabłka, gruszki i banany dobrze komponują się z daniami z grilla.