Kategorie
Zobacz również tu
-
2024-12-23
-
Globalne zbiory zbóż
2024-12-23 -
Ceny zbóż na giełdach towarowych (8.12.2024)
2024-12-23 -
Unijna produkcja trzody chlewnej
2024-12-23
Poznaj produkty
-
BOBMAN "FL" kompaktowa ścielarka
2020-07-30 -
BAT0210; 12V 4Ah
2020-02-07 -
Wózek jezdny do bron kompaktowych KBT
2016-02-10 -
Konstrukcje stalowe
2012-10-23
Eksport żywności do UE złagodził skutki embarga
Dzięki dywersyfikacji kierunków eksportu embargo nałożone przez Rosję na polską żywność jest coraz mniej odczuwalne. Polska na rynki UE i krajów rozwijających wysyła odpowiednio o 9 i 20 proc. więcej towarów niż w roku ubiegłym. W szukaniu nowych odbiorców przedsiębiorcom pomaga resort rolnictwa. W tym tygodniu Marek Sawicki promuje polską żywność w Algierii. Inne perspektywiczne rynki to Chiny, Turcja, Indie i Iran.
Eksport żywności z Polski
– W tym roku chcemy się głównie skoncentrować na targach SIAL China, będziemy także w Chinach Środkowych i Zachodnich. Chcemy też zintensyfikować naszą promocję w Algierii. Mam nadzieję, że zwiększymy tam również swoją obecność. Priorytetem jest wzmocnienie relacji z Turcją i dwoma wielce obiecującymi rynkami, gdzie jeszcze nadal jesteśmy obecni marginalnie, mówię tu o Indiach i Iranie – mówi agencji Newseria Marek Sawicki, minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Wizyta Marka Sawickiego w Algierii potrwa do 21 kwietnia. Z kolei targi SIAL China odbywają się w dniach 6-8 maja w Szanghaju i są organiozwane dla firm z branży rolno-spożywczej. W 2014 roku w targach wzięło udział ponad 2300 wystawców i prawie 50 tys. zwiedzających. Organizatorzy tegorocznej edycji prognozują, że wystawa skupi 2700 wystawców oraz 55 tys. odwiedzających.
Jak tłumaczy Marek Sawicki, struktura polskiego eksportu powoli się zmienia, ale wchodzenie na rynki trzecie, czyli pozaunijne, wymaga dyscypliny ze strony eksporterów i większego dopasowania się do potrzeb lokalnych producentów.
– Rosyjskie embargo nie pozwoliło utrzymać dynamiki eksportowej w 2014 roku na poziomie kilkunastu procent, jak to bywało w latach 2012-2013, ale udało się uzyskać poziom 4,5-proc. wzrostu, podczas gdy większość państw unijnych zanotowała spadki – mówi minister rolnictwa i rozwoju wsi.
Polska szczególnie odczuwała zamknięcie rosyjskiego rynku w przypadku owoców i warzyw (szczególnie jabłek), a także wieprzowiny i produktów mlecznych notujących wysoką dynamikę eksportu w ostatnich latach.
– Utrzymaliśmy wysoki eksport dzięki temu, że zwiększyliśmy go na rynki Unii Europejskiej z 79 do prawie 81 proc. i jednocześnie aktywnie wychodzimy na rynki afrykańskie i azjatyckie – zaznacza Sawicki.
Według GUS w okresie styczeń-luty eksport do Rosji wyniósł 3 346,9 mln zł i w ujęciu rocznym spadł o 28,1 proc. (aktualnie stanowi 2,9 proc. całkowitych obrotów handlowych w wysokości 115 984,8 mln zł). Z kolei eksport do UE w stosunku do dwóch pierwszych miesięcy 2014 roku był wyższy o 8,6 proc. i wyniósł 92 696 mln zł. Największą dynamikę odnotowano w eksporcie do krajów rozwijających się (+20,9 proc.) i stanowią one już 8,9 proc. całościowych obrotów w eksporcie (10 342,7 mln zł) wobec 7,8 proc. rok wcześniej.