Zobacz również tu

Poznaj produkty

| Autor: redakcja1

Dynamiczne spadki notowań cukru przy wzroście cen kakao (19-23.05.2014)

Po dynamicznych wzrostach w połowie maja kolejny tydzień przyniósł silne spadki notowań cukru na giełdach - podaje FAPA/FAMMU.

Dynamiczne spadki notowań cukru przy wzroście cen kakao (19-23.05.2014)
W obrębie ostatniego tygodnia cukry biały i surowy potaniały o ponad 4%, a więc ich cena wyniosła odpowiednio 473,2 USD/t i 384,5 USD/t. W ujęciu miesięcznym cukier biały był tańszy o 1%, a surowy nieznacznie droższy, w skali roku notowania cukru białego były minimalnie wyższe, a surowego większe o blisko 5%.
 
Ostatnie zniżki nie były tak duże jak poprzedzające je wzrosty. Przeceny są przede wszystkim wynikiem słabego popytu na rynku rzeczywistym, gdyż w kwietniu chiński import cukru był o 0,25% mniejszy rok do roku, a także sytuacji technicznej oraz dużej podaży, zwłaszcza z Tajlandii, gdzie produkcja cukru była rekordowa, jak i z Brazylii.
 
Niepewność na rynku wprowadza sytuacja w Brazylii, gdyż nadal nie wiadomo, jaki wpływ na zbiory trzciny cukrowej miała susza, bo większość prognoz zakłada ich spadek o 5% w rozpoczętym w kwietniu sezonie 2014/2015. Susza dotknęła również uprawy kawy, co było powodem wzrostów jej notowań, choć obecnie pojawiają się sygnały, że zbiory kawy nie muszą być tak małe, jak początkowo sądzono. Niemniej jednak, nie wiadomo, czy podobnie nie będzie w odniesieniu do cukru.
 
Podobnie jak w przypadku cukru, także po silnych spadkach ostatni tydzień przyniósł wyraźną podwyżkę notowań kakao. W Nowym Jorku ziarno podrożało o 3% do 3064 USD/t, a w Londynie do 1863 GBP/t. W ujęciu rocznym kakao kosztuje odpowiednio więcej o 29 i 19%. Ostatnie podwyżki były równie silne w Nowym Jorku, a jeszcze większe w Londynie. Wzrost notowań wynika głównie z dużego popytu i sytuacji technicznej rynku.
 
Tagi:
Chiny + cukier surowy + trzcina cukrowa + produkcja cukru + cukier biały + giełda + ceny cukru + ceny kakao + Londyn + Nowy Jork + Tajlandia + Brazylia + cukier +
Monitoruj tagi
źródło: