Zdaniem naukowców, niedobór tego składnika może powodować u człowieka choroby serca. W takim razie, skąd przekonanie o negatywnych aspektach konsumpcji soli, jak przykładowo wystąpienie nadciśnienia tętniczego zwiększającego ryzyko przedwczesnej śmierci? Tym bardziej, że nie ma na to naukowych dowodów?
Dopuszczalną dzienną dawkę spożycia soli ustalono na podstawie dwóch badań. Pierwsze z nich opierało się jedynie na obserwacji badanych, których dieta była uboga w tą substancję, ale nie wzięto pod uwagę innych konsumowanych składników jak cukier.
Z kolei drugie badanie przeprowadzone zostało na szczurach, którym podawano znaczne ilości soli, co doprowadziło do powstania nadciśnienia tętniczego. W tym przypadku, dawka była o 60 razy większa niż średnia konsumowana przez jednego mieszkańca Stanów Zjednoczonych.
Pomimo iż podważano wyniki tych badań, w dalszym ciągu mówiono o tym, jakie szkody może wyrządzić spożywanie soli. Niestety zarówno nadmiar soli jak jej brak jest groźny dla ludzkiego zdrowia.