Przedstawiciele władz chińskich zamierzają wprowadzić ograniczenia celne na import win z Europy. Najbardziej ucierpią producenci we Francji.
W związku z tym prezydent Francji zaapelował do Unii Europejskiej o wspólne przeciwdziałanie wprowadzeniu restrykcji celnych na eksport win z Europy do Chin.
W jego opinii konieczne jest zorganizowanie nadzwyczajnego spotkania przedstawicieli krajów Wspólnoty, na którym omówiona zostanie sprawa handlu między Unią a Chinami.
Podjecie przez Chiny działań blokujących eksport z Europy może doprowadzić bowiem do strat w wysokości miliarda euro rocznie. Warto przy tym zwrócić uwagę, że połowę tych kosztów poniosą Francuzi.
Chińskie ograniczenia zostaną wprowadzone najprawdopodobniej w odpowiedzi na restrykcje jakie zastosowała Unia wobec paneli słonecznych sprowadzanych z Chin. Zdaniem szefa stowarzyszenia producentów win francuskich, konsekwencję tej decyzji Komisji Europejskiej poniosą wytwórcy win we Francji. Handel trunkiem jest bardzo konkurencyjny. Wina pochodzące z tego kraju są zazwyczaj droższe niż produkowane w innych krajach, zwłaszcza w Ameryce Południowej.
Zdaniem wytwórców win, cały francuski eksport jest skazany na porażkę.
źródło: Gospodarz.pl/IAR, foto:
sxc.hu