Należy też pamiętać, że dowód rejestracyjny nadal pozostaje obowiązującym dokumentem niezbędnym przy załatwianiu formalności, m.in. w stacjach kontroli pojazdów, przy sprzedaży auta lub wyjeździe zagranicznym.
„Zapomnieniem” dowodu rejestracyjnego nie wymigamy się także w sytuacji zatrzymania tego dokumentu – informacja o jego zatrzymaniu również będzie dostępna w CEPiK 2.0. Tu jednak kierowcy mogą liczyć na kolejne ułatwienie związane ze zwrotem tego dokumentu. Do tej pory dowód rejestracyjny był zatrzymywany fizycznie. Od 1 października 2018 r. w przypadku, gdy pojazd nie spełnia wymagań ochrony środowiska, zagraża bezpieczeństwu lub porządkowi ruchu drogowego, uprawnione służby odnotują zatrzymanie dokumentu w systemie informatycznym. Informacja o zatrzymaniu zostanie przekazana do Centralnej Ewidencji Pojazdów, a kierujący otrzyma - podobnie jak dotychczas - pokwitowanie.
Zwrot dokumentu będzie mógł odnotować zarówno organ (np. urząd miasta), który go wydał, jak i dowolna jednostka w ramach podmiotu, który go zatrzymał.
Wszystkie formalności u jednego ubezpieczyciela
- We wszelkich formalnościach związanych ze stłuczkami nieoceniona staje się rola BLS – Bezpośredniej Likwidacji Szkód. Zakład ubezpieczeń, w którym wykupiliśmy OC przeprowadzi właściwe postępowanie oraz pomoże w zdobyciu wszystkich istotnych informacji – wskazuje Agnieszka Dąbrowska z PIU.
Ogromnym ułatwieniem jest sytuacja, gdy nasz ubezpieczyciel jest w systemie BLS (Bezpośrednia Likwidacja Szkód). Wtedy pozostajemy w kontakcie wyłącznie z nim, a wszystkie formalności załatwiane są przez niego i nie musimy kontaktować się z ubezpieczycielem sprawcy. BLS nie tylko zdejmuje z poszkodowanego obowiązek prowadzenia korespondencji z ubezpieczycielem sprawcy, ale także przyspiesza likwidację szkody.