W dniu 1 stycznia 2019 roku weszły w życie przepisy wydłużające o dwa lata możliwość stosowania pasz GMO.
Ustawa podpisana przez Prezydenta Andrzeja Dudę wydłuża termin możliwości stosowania pasz GMO do 1 stycznia 2021 roku. Jednocześnie wskazuje konieczność większego wykorzystania w żywieniu zwierząt krajowych komponentów paszowych takich jak śruty rzepakowej, roślin motylkowych i bobowatych. Dodatkowo rząd zaproponował wprowadzenie do ustawy artykułu nakazującego Ministrowi Rolnictwa opracowanie planu wykorzystania krajowych źródeł białka oraz zminimalizowania deficytu białka paszowego w zakresie pozyskiwania białka paszowego z krajowych źródeł. Zakaz stosowania pasz GMO był wpisany do ustawy w 2006 roku i od tego czasu termin wejścia zakazu w życie był kilkakrotni przesuwany. Głównym powodem jest brak samowystarczalności białka krajowego w żywieniu zwierząt oraz wyniki badań, które podkreślają, że soja jest najlepiej przyswajalnym białkiem roślinnym.
Według szacunków Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowy Instytut Badawczy zapotrzebowanie na białko paszowe w Polsce pokrywane jest głównie przez soję, aż 62%, następnie 23% białka pochodzi z komponentu rzepakowego, 7,5% ze śruty słonecznikowej, 6,5% z nasion roślin strączkowych.
W uzasadnieniu do ustawy napisano, że w naszej strefie klimatycznej nie ma na chwilę obecną alternatywnych pasz wysokobiałkowych, które mogłyby zastąpić śrutę sojową. Całkowite zastąpienie białka sojowego nasionami roślin strączkowych będzie bardzo trudne ze względu na dopuszczalne ilości tych pasz w mieszankach dla drobiu i młodego żywca wieprzowego a także nadmierną zawartość włókna i substancji antyodżywczych.
źródło: Gospodarz.pl/Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka/Dorota Śmigielska foto:
Gospodarz.pl