Lokalnie uszkodzenia roślin powstały w wyniku:
-
obniżonej mrozoodporności i słabego wyrośnięcia roślin jesienią,
-
występowania zastoisk wody w obniżeniach terenowych powodujących wymoknięcia roślin,
-
wysmalania roślin na skutek wiatrów wysuszających, przy silnych mrozach i braku okrywy śnieżnej.
Według oceny rzeczoznawców wojewódzkich GUS, w kraju do zaorania zakwalifikowano jedynie 1,5% areału zasiewów zbóż ozimych oraz 4% rzepaku i rzepiku ozimego. Największe straty zimowe w powierzchni plantacji rzepaku i rzepiku ozimego odnotowano w województwie kujawsko-pomorskim – 18%, mazowieckim – 10% i w wielkopolskim – 8%, a zbóż ozimych w województwie kujawsko-pomorskim – 10%, wielkopolskim – 3% i mazowieckim - 2%.
W badanych próbach polowych udział roślin żywych i nasion kiełkujących wyniósł w 2018 roku dla pszenicy ozimej – 92%, tj. o 2 pkt. proc. mniej niż w roku ubiegłym, żyta – 96% - o 1 pkt. proc., jęczmienia ozimego – 95% o 1 pkt. proc., pszenżyta ozimego – 95% - o 1 pkt. proc., a dla rzepaku i rzepiku ozimego – 87% o 3 pkt. proc. Poza tym, w badanych próbach monolitowych stwierdzono od 3% do 6% roślin wątpliwych, najwięcej roślin wątpliwych zaobserwowano na plantacjach rzepaku i rzepiku.