Przezimowanie upraw ozimych
Tegoroczna zima była dość sroga szczególnie w pierwszych dniach nowego roku. Od 5 do 11 stycznia przeszła przez całą Polskę fala największych mrozów. Temperatury w ciągu dnia wynosiły od -18ºC do -26ºC, a w nocy nawet do -29oC. W drugiej połowie stycznia mróz nieco zelżał, ale nadal utrzymywały się minusowe temperatury. Podczas największych mrozów większość kraju okryta była warstwą śniegu. Najwięcej śniegu spadło na wschodzie Polski w województwach warmińsko-mazurskim, podlaskim, lubelskim, podkarpackim oraz małopolskim. W województwach zachodniopomorskim, pomorskim, mazowieckim i śląskim pokrywa śnieżna nie była tak obfita jak w części wschodniej, ale wystarczająca, żeby pomóc oziminom dobrze przezimować. Najtrudniejsza sytuacja występowała na Kujawach, w Wielkopolsce, w centralnej części kraju oraz na Dolnym Śląsku, gdzie pokrywa śnieżna nie była zbyt obfita lub miejscami nie było jej wcale. Druga połowa lutego przyniosła dodatnie temperatury oraz opady deszczu, co spowodowało w większości kraju całkowite roztopienie zalegającego śniegu.
Plon rzepaku w dużej mierze kształtowany jest już jesienią. Rośliny z optymalnie rozwiniętą rozetą przed zimą oraz prawidłowo wykształconym systemie korzeniowym dobrze zimują i szybko wznawiają wegetację wiosną. Zarówno rośliny słabo rozwinięte, jak i zbyt bujne, są bardziej podatne na wymarznięcia. W czasie zimy większość liści wykształconych jesienią ulega uszkodzeniu, natomiast na wiosnę następuje ich regeneracja. Jest to jednak zależne od rezerw substancji odżywczych zgromadzonych w korzeniach, dzięki którym roślina jest w stanie odrobić straty. Dlatego podczas oceny stanu ozimin należy zwrócić uwagę na stopień uszkodzenia całych roślin: liści, stożka wzrostu oraz korzeni.
W przypadku rzepaku ozimego, jeżeli obsada po zimie wynosi 30-45 sztuk/m2, rośliny są wyrównane i występują tylko częściowe uszkodzenia liści, wówczas ze względu na regenerację potencjał plonowania roślin jest na normalnym poziomie.
Przy obsadzie roślin wynoszącej 15-30 sztuk/m2 następuje coraz bardziej widoczne obniżenie potencjału plonowania, jednakże po zastosowaniu prawidłowej strategii nawożenia wspierającego regeneracje roślin po zimie w dalszym ciągu można uzyskać przyzwoite plony.
W przypadku obsady roślin wynoszącej 10-20 sztuk/m2 następuje znaczące obniżenie poziomu plonowania roślin. Uzyskanie plonu na poziomie opłacalności uprawy nadal jest możliwe, ale ostateczna decyzja należy do rolnika.
Obsada roślin po zimie wynosząca 10 sztuk/m2 jest bezwzględnym wskazaniem do zaorania pola.
Czytaj dalej na następnej stronie...