Według GUS, temperatura powietrza i gleby w listopadzie 2021 roku podtrzymywała wegetację oraz stwarzała korzystne warunki dla wschodów, wzrostu i rozwoju późno zasianych ozimin. Umożliwiała również wykonywanie jesiennych prac polowych oraz zbiorów roślin okopowych i pastewnych.
Oziminy wysiane w optymalnych terminach agrotechnicznych w listopadzie krzewiły się. Dobowe wahania temperatury powietrza sprzyjały hartowaniu się roślin. Występujące okresowo w grudniu minionego roku i w pierwszej dekadzie stycznia tego roku spadki temperatury powietrza przy powierzchni gruntu, miejscami poniżej -15°C, nie spowodowały nadmiernego wychłodzenia gleby. Temperatura gruntu na głębokości węzła krzewienia, mimo braku pokrywy śnieżnej lub nieznacznej jej wysokości, utrzymywała się powyżej wartości krytycznych dla roślin.
W drugiej połowie stycznia miejscami topniejący śnieg oraz opady deszczu i deszczu ze śniegiem powodowały powstawanie na polach zastoisk wody. W pierwszej połowie lutego miejscami topniejący śnieg oraz opady deszczu i deszczu ze śniegiem powodowały nadmierne uwilgotnienie gleby. W wyniku notowanych w styczniu i lutym dobowych wahań temperatury powietrza powtarzały się procesy zamarzania i rozmarzania wierzchniej warstwy gleby, osłabiając system korzeniowy roślin.
Przebieg pogody w marcu bieżącego roku był zróżnicowany. Lokalnie w pierwszej, a na sporym obszarze Polski w drugiej dekadzie marca nastąpiło ruszenie wegetacji roślin ozimych i trwałych użytków zielonych. W drugiej połowie miesiąca sprzyjające warunki agrometeorologiczne umożliwiły wykonywanie pierwszych wiosennych prac polowych. Na znacznym obszarze kraju rozpoczęto również siewy owsa, pszenicy jarej i jęczmienia jarego. Zaznaczający się w obrębie miesiąca niedobór opadów deszczu przyczynił się do obniżenia zapasów wody w glebie.
Warunki agrometeorologiczne w kwietniu były na ogół niekorzystne dla rolnictwa. Występujące w pierwszej połowie miesiąca opady śniegu oraz deszczu poprawiły stan uwilgotnienia gleby, jednak chłodne dni ze spadkami temperatury powietrza przy gruncie miejscami nawet poniżej - 6°C, spowalniały tempo wzrostu i rozwoju roślin. Pogłębiający się w drugiej połowie kwietnia tego roku niedobór opadów w połączeniu z przymrozkami spowodował pogorszenie warunków wilgotnościowych gleby, hamując wzrost i rozwój roślin.
W maju warunki agrometeorologiczne na terenie kraju były zróżnicowane. Wzrost temperatury powietrza sprzyjająco wpłynął na wzrost i rozwój roślin, jednak notowany w maju deficyt opadów deszczu doprowadził do przesuszeń gleby. Na przeważającym obszarze kraju zaobserwowano znaczne przesuszenie wierzchniej warstwy gruntu, a potrzeby wodne upraw nie były w pełni zaspokojone. Występujące przede wszystkim w trzeciej dekadzie maja opady deszczu korzystnie wpłynęły na poprawę stanu plantacji zbóż jarych i ozimych.
źródło: Gospodarz.pl/GUS foto:
Gospodarz.pl