W minionym roku nastąpił spadek w handlu olejami i roślinami oleistymi.
W odniesieniu do roku poprzedzającego wartość wysyłanych poza granice wyniosła 497,5 mln euro, a zatem była o 6,9 procenta większa. W przypadku wolumenu importowego należało za niego zapłacić o 30,9 procenta więcej niż rok wcześniej, czyli 1,6286 mld euro.
W ubiegłym roku najwięcej sprowadzono makuch oleistych, bo stanowiących 72 procent całego wolumenu. Zaraz za nimi znalazły się nasiona w ilości 14 procent, oleje roślinne – 12 procent, a także margaryny – 2 procent.
Z kolei w wysyłce dominowały śruty mające 52 procent udziałów, oleje roślinne – 19 procent, nasiona – 15 procent jak i margaryny – 14 procent.
źródło: Gospodarz.pl/FAMMU/FAPA Foto: sxc.hu