Konopie siewne rosną na wysokość 1-4 m, mają palowe korzenie z poziomymi, dobrze rozwiniętymi korzeniami bocznymi i puste, z wiekiem drewniejące łodygi. Konopie mają dość ubogie wymagania klimatyczne i glebowe, z reguły dostosowują okres wegetacyjny do polskich warunków klimatyczno-glebowych, co sprawia, że niemal w każdym regionie naszego kraju można znaleźć tereny nadające się pod ich uprawę. Wymagają gleb bogatych w próchnicę, wapno i azot. Ze względu na stosunkowo długi okres wegetacji, konopie nasienne wymagają wysokiego nawożenia mineralnego. W zależności od zasobności gleby w składniki pokarmowe oraz jakości przedplonu, zaleca się dawki nawozów mineralnych w kg/ha ‒ do 70 N, 70-90 P2O5 i 100-160 K2O.
Do siewu używa się tylko nasion kwalifikowanych. W Krajowym Rejestrze Odmian COBORU znajduje się osiem odmian konopi włóknistych. Sześć z nich wyhodowano w Instytucie Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich w Poznaniu (Białobrzeskie, Beniko, Henola, Rajan, Tygra i Wojko). Są to konopie jednopienne, typowo włókniste, tzn. zawierające mniej niż 0,2% substancji psychoaktywnych (THC), o okresie wegetacji dostosowanym do polskich warunków klimatyczno-glebowych. Pozostałe zarejestrowane odmiany to Glyana (Olimax NT sp. z o.o) i Wielkopolskie (Gospodarstwo Rolno-Nasienne KOW-MAR Maria J. Kowalska). Zbiór słomy wykonuje się w okresie dojrzałości technicznej. Faza ta następuje, gdy w środkowej części wiechy nasiona ciemnieją lub szarzeją, są twarde i tkwią jeszcze w listku przysadki. W górnej części wiechy nasiona są jeszcze niedojrzałe. Jest to moment zbioru dwufazowego. W przypadku zbioru jednofazowego, czas dogodny do zbioru następuje nieco później i zależy od rodzaju kombajnu lub maszyny użytej do tego celu.
Znaczenie gospodarcze konopi w naszym kraju wynika z możliwości ich wielostronnego wykorzystania przemysłowego. Włókno konopne jest mocne i odporne na procesy gnilne, dlatego nadaje się do wyrobu przedmiotów narażonych na rozkład biologiczny w warunkach większego uwilgotnienia. Nad wykorzystaniem konopi włóknistych przemawia m.in. aspekt ekologiczny. Konopie w czasie wzrostu są w stanie wchłonąć znaczne ilości CO2 z atmosfery. 1 tona paździerzy konopnych jest w stanie zmagazynować blisko 1,8 tony dwutlenku węgla w czasie swojego 4-miesięcznego okresu wzrostu.
Obecnie na świecie konopie włókniste wzbogacają zasoby rynkowe wielu państw, mając szerokie zastosowanie w formie całych roślin, włókna, bądź paździerzy (produkt uboczny przerobu włókna) w:
-
przemyśle spożywczym - mleczko konopne podobne do sojowego i ryżowego, olej spożywczy;
-
przemyśle włókienniczym - odzież wysokiej jakości, tkaniny techniczne, maty dezynfekcyjne, liny cumownicze do statków;
-
przemyśle papierniczym - słoma konopna zawiera ok. 30 proc. włókna, w którym może znajdować się do 80 proc. celulozy,
-
motoryzacji - laminaty do tworzenia dowolnych konstrukcji;
-
energetyce - brykiety opałowe;
-
budownictwie - np.: płyty stolarskie, materiały kompozytowe.
Kompozyt wapienno konopny ma szerokie zastosowanie w budownictwie. Jego dominującą funkcją jest wypełnienie konstrukcji szkieletowej. Mieszanka może być aplikowana ręcznie lub poprzez natrysk za pomocą agregatu. Z mieszanki mogą być również formowanie bloczki ścienne o dowolnych wymiarach lub prefabrykaty w postaci gotowych paneli ściennych stanowiących segment ściany. Materiał ten w ścianie pełni funkcję usztywniającą oraz termoizolacyjną. Ściana wykonana z kompozytu o grubości około 30 cm nie wymaga dodatkowej izolacji termicznej.
Poza zastosowaniem w ścianach, kompozyt sprawdza się również jako izolacja termiczna dachu. Mieszanka układana jest pomiędzy krokwiami dosyć luźno na odpowiednią grubość, eliminując również konieczność dodatkowych izolacji termicznych. Mieszanka kompozytu może służyć również jako warstwa podłogi. Kompozyt może być stosowany w każdej przegrodzie zewnętrznej i wewnętrznej o dowolnych kształtach, zachowując ciągłość, zapewniając szczelność obudowy budynku oraz eliminując mostki termiczne.
W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku państwo rozpoczęło walkę z nielegalnymi uprawami konopi indyjskich, które ze względu na swoje właściwości są szkodliwe dla zdrowia ludzkiego, a jednocześnie często mylone są z konopiami włóknistymi. Ustanowiono akty prawne mające na celu przeciwdziałanie narkomani i od tego czasu ogólna powierzchnia upraw konopi włóknistych w kraju zmniejszyła się do wielkości marginalnych. Nawet skuteczne prace hodowlane Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich w Poznaniu nad uzyskaniem odmian przystosowanych do warunków klimatyczno-glebowych Polski, nieznacznie wpłynęły na zwiększenie powierzchni zasiewów. Szkoda, bo wszyscy moglibyśmy na tym skorzystać.