Partner serwisu Paliwa i biopaliwa
Kategorie
Zobacz również tu
-
Stosuj bezpiecznie środki ochrony roślin
2024-11-18 -
Wrześniowy skup mleka
2024-11-18 -
Ceny serów w Polsce (3.11.2024)
2024-11-18
Poznaj produkty
-
INSOL J Tytan
2011-10-03 -
Kubota B7001
2011-09-07 -
Żarówki i akcesoria RE0646
2011-12-14 -
Opryskiwacz samobieżny Herkules 4000/24/PHB
2016-03-07
Ropa będzie drożeć dalej?
Ceny na stacjach benzynowych w Polsce są najwyższe od ponad pół roku. To efekt zaostrzających się walk w Iraku, gdzie radykalni bojownicy zajmują kolejne miasta na północy kraju. Rządowe wojska wciąż nie są w stanie zahamować ich ofensywy, choć eksport ropy naftowej nie jest jeszcze zagrożony. Surowiec jednak mocno podrożał, a złoty nie umacnia się do dolara, co powoduje, że na początku wakacji mamy wysokie ceny na stacjach.
– Rebelianci zajmują kolejne miasta, to już nie jest Mosul i Kirkuk, lecz przedmieścia Bagdadu. W takiej atmosferze trudno oczekiwać niskich cen ropy naftowej. Ropa brent pobiła kolejne lokalne rekordy, wybijając się do poziomu 115 dolarów za baryłkę. W tej chwili sytuacja jest trochę spokojniejsza, ale pamiętajmy, że to nie jest koniec. Jeśli sytuacja militarna w Iraku nie ulegnie poprawie, nie należy się spodziewać spadków cen tego surowca – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Maciej Jędrzejak, dyrektor zarządzający Saxo Bank Polska.
Podrożała też amerykańska ropa crude. W porównaniu z ubiegłym rokiem ceny obu surowców wzrosły o mniej więcej 10 proc.
Między 11 a 14 czerwca sunniccy bojownicy z ugrupowania Islamskie Państwo Iraku i Lewantu (ISIL) zabili ok. 160-190 mężczyzn w Tikricie – wynika z informacji organizacji Human Rights Watch. Radykalni dżihadyści, którzy od kilkunastu dni walczą z szyickim rządem Nuriego al-Malikiego, atakują również infrastrukturę wydobywczą oraz rafinerie na północy kraju, ale nie przeszkodzili jeszcze w eksporcie ropy naftowej. To dlatego, że surowiec trafiający na zagraniczne rynki jest pozyskiwany w południowej części kraju, co nieco uspokaja inwestorów. W krótkim terminie konflikt w Iraku pozostanie jednak decydującym czynnikiem dla rynku ropy.
– Elementów, które wpływają na ceny jest więcej, natomiast w momencie, kiedy jest ryzyko geopolityczne na Bliskim Wschodzie, bo tak eufemistycznie określa się sytuację, kiedy leje się krew, te pozostałe elementy są po prostu mniej istotne. To, co dzieje się w Iraku, jest główną determinantą dla cen ropy – uważa Jędrzejak.
Czytaj dalej na następnej stronie...