Zdaniem starosty tatrzańskiego, wpisanie jagnięciny na listę produktów chronionych umożliwi hodowcom rozwój owczarstwa na terenach górskich. Jest to również bardzo dobra wiadomość dla konsumentów, gdyż jagnięcina jest smaczna i zdrowa.
Unijna rejestracja jagnięciny podhalańskiej przygotowana została przez Tatrzańsko-Beskidzką Spółdzielnię Producentów „Gazdowie” oraz Regionalny Związek Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu.
Jagnięcina podhalańska powstaje z ras: polska owca górska oraz cakiel – pierwotnej rasy owcy górskiej. Dzięki obowiązującym, tradycyjnym sposobom hodowli, niezmienianym od wieków wyrób podhalański jest tak wyjątkowy. Owce wypasane są od kwietnia do początku października na halach położonych na terach pięciu Parków Narodowych: Gorczańskiego, Tatrzańskiego, Pienińskiego, Babiogórskiego oraz Magurskiego, a także Parków Krajobrazowych i obszarów wartościowych przyrodniczo objętych programem „Natura 2000”.
Niepowtarzalny smak jagnięcina zawdzięcza specyficznej roślinności występującej na obszarze wypasu owiec. Bogate w witaminy, białka, lipidy oraz niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu pierwiastki, takie jak magnez, cynk, selen, jod i lit wpływają na jej walory. Są to głównie rośliny lecznicze, spotykane w medycynie ludowej.
Nazwa „jagnięcina podhalańska” jest stosowana tylko dla jagnięciny hodowanej na określonym terenie.
W Unii Europejskiej funkcjonuje system służący ochronie i promocji tradycyjnych produktów regionalnych, które mogą być rejestrowane w trzech kategoriach: Chroniona Nazwa Pochodzenia, Chronione Oznaczenie Geograficzne i Gwarantowana Tradycyjna Specjalność.
Pierwszym polskim produktem zarejestrowanym w Unii Europejskiej była bryndza podhalańska zarejestrowana w 2007 roku oraz oscypek wpisany na listę w 2008 roku.