Zmaleją obroty handlu zagranicznego baraniną, w tym import o 1%, a eksport o 4%. W efekcie całkowita podaż mięsa owczego w UE-28, w 2018 r. może być niższa niż przed rokiem o 0,3%. Jest to stosunkowo mało i według Komisji nie spowoduje zmian w konsumpcji, która szacowana jest na 1,7 kg/mieszkańca, a więc tak jak w 2017 r.
W okresie od stycznia do czerwca 2018 r. uboje owiec w całej UE były mniejsze niż rok wcześniej o 3,5%. U największego producenta, a zatem w Wlk. Brytanii zmalały one o 5,8%, Rumunii o 18,4%, a w Irlandii o 0,2%. W Hiszpanii uboje owiec zwiększyły się o 5,9%, Niemczech o 6,3%, a we Włoszech o 3%.
W okresie od stycznia do końca lipca import produktów baranich z krajów trzecich do Unii Europejskiej był wyższy niż rok wcześniej o 3,1%, w tym mięsa o 3%. Roczne zmiany przywozu były zróżnicowane regionalnie.
Wwóz do Wielkiej Brytanii zmalał o 4,2%, do Francji o 8,5%, a do Włoch o 6,2%. Dostawy do Niemiec zwiększyły się w tym czasie o 8,9%, a do Holandii o 14,2%. Największy roczny wzrost importu odnotowano w Danii i Hiszpanii. Zwiększył się on odpowiednio o 87% i 73%. Kraje Unii Europejskiej, jak zwykle najwięcej baraniny sprowadzały z Nowej Zelandii i z Australii. Zakup produktów baranich z Nowej Zelandii wzrósł w skali roku o 2%, a z Australii o 16%.