Jak poinformował fiński urząd bezpieczeństwa żywności (Evira), na terenie Finlandii zanotowano pierwszy przypadek tzw. wirusa ze Schmallenbergu.
Fińskie władze nie były jednak zaskoczone tą wiadomością. Bowiem, już w ubiegłym roku wykryto przeciwciała wirusa, który zdążył się do tej pory rozprzestrzenić po całym kraju.
Przypuszcza się, że zakażenie owiec maciorek miało miejsce już we wczesnych etapach ciąży – pod koniec sierpnia bądź na początku września 2012 roku. Stąd też, urodzone w grudniu jagnięta były już zainfekowane tą chorobą. Pochodziły od tego samego stada i charakteryzowały się typowymi objawami dla tego wirusa.
Zdaniem fińskiego urzędu,
aktywność insektów przenoszących
chorobę ze Schmallenbergu, wpłynie najprawdopodobniej na
zainfekowanie wirusem również jagniąt urodzonych między marcem a majem bieżącego roku. Przewiduje się, że muszki przyczyniające się do rozprzestzreniania choroby, będę napływać wraz z wiatrami z południa i południowego zachodu.
Jednocześnie, Hiszpania uwolniła się spod jarzma choroby tzw. niebieskiego języka, co z pewnością ułatwi Hiszpanom eksport żywych zwierząt.
źródło: Gospodarz.pl/FAMMU/FAPA foto:
sxc.hu