Jubileusz 50-lecia Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie –...
2024-11-20
– Nie jesteśmy wrogami świata, jak twierdzą niektórzy. Rolnicy są strażnikami przyrody – stanowczo stwierdził minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski podczas VI Forum Sektora Wołowiny.
– Rolnicy czują się zastraszani, czują się atakowani. Nie czują się winni, bo nie są wrogami świata – podkreślił minister.
Dodał, że m.in. przez takie podejście są bardzo duże kłopoty z wykonywaniem odstrzału dzików.– To jest mitologizowanie przyrody. Tworzenie nowego boga z przyrody. Przyroda staje się bogiem – stwierdził minister.
Podkreślił przy tym, że poprzez szybki wzrost populacji tych zwierząt zwiększa się zagrożenie rozprzestrzeniania się wirusa ASF.– Dziki są rzeczywistym problemem. O ile rolnicy coraz lepiej radzą sobie z bioasekuracją – w 2018 roku było o tej porze 110 ognisk to w tym samym czasie w bieżącym roku jest ich 48 – poinformował szef resortu rolnictwa.
– To wszystko wpływa na możliwości rozwoju hodowli bydła. Musimy być świadomi zagrożeń, ale nie ma naszej zgody na likwidację tej hodowli – podkreślił minister.
– Mamy sprzyjające ku temu warunki: odpowiedni klimat, rolników chętnych do zajęcia się tą hodowlą, a także duże ilości użytków zielonych, które stanowią doskonałą paszę zieloną i przetworzoną, również dla owiec i kóz – dodał minister.
– Wspólnie przeciwstawiliśmy się przeciw próbie niszczenia naszej hodowli i oczerniania nas na rynkach zagranicznych – stwierdził minister Ardanowski.
– Rolnictwo jest dla świata niezbędne – dodał minister.