Kategorie
Zobacz również tu
-
2024-12-23
-
Globalne zbiory zbóż
2024-12-23 -
Ceny zbóż na giełdach towarowych (8.12.2024)
2024-12-23 -
Unijna produkcja trzody chlewnej
2024-12-23
Poznaj produkty
-
Ładowarki teleskopowe Weidemann 9580T
2020-08-11 -
Przyczepa do transportu drewna
2020-02-20 -
McHale F5400 - prasa rolująca, nietnąca
2014-02-12 -
Siatki ocynkowane heksagonalne w powłoce PCV
2013-02-26
Obrót ziemią rolną - obawy Izb
W dniu 27 czerwca br. Zarząd KRIR oraz Prezesi Wojewódzkich Izb Rolniczych spotkali się z Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi Markiem Sawickim oraz Wiceprezesem Agencji Nieruchomości Rolnych Wojciechem Zbrożkiem w sprawie sprzedaży gruntów w związku z nowelizacją ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa, obowiązującą od grudnia 2011 roku. Lubuską Izbę Rolniczą reprezentował delegat do KRIR Stanisław Myśliwiec.
W trakcie spotkania Prezes KRIR poinformował Ministra, że samorząd rolniczy ma obawy, że ziemia którą chce sprzedać Państwo, zamiast do rolników, trafi w niepowołane ręce. Do izb docierają sygnały, że ziemia trafia do osób z kapitałem a nie do osób, które de facto żyją z rolnictwa.
Minister Sawicki poinformował, że obecne warunki zakupu ziemi przez rolników są najlepsze i już nigdy rolnicy nie będą mieli tak preferencyjnych warunków na powiększanie gospodarstw. Zdaniem Ministra kredyt preferencyjny na zakup ziemi powinien być przyznawany tylko na zakup ziemi od drugiego rolnika, a nie od ANR. Warunki zakupu przez rolnika ziemi będącej w posiadaniu ANR i tak są preferencyjne (rozłożenie na raty, 2% oprocentowanie), dlatego nie otrzymają oni kredytów preferencyjnych.
Głos w dyskusji zabrał m.in. Romuald Tański z Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej zwracając uwagę, że należałoby dokonać przeglądu gruntów, które ANR wyznaczyła jako atrakcyjne. Zakwalifikowanie ziemi jako gruntu atrakcyjnego powoduje wzrost ceny, na którą rolników nie stać, a to z kolei blokuje jej sprzedaż.
Minister Sawicki poinformował, że warunkiem uczestnictwa w przetargu na zakup ziemi z ANR jest dokument poświadczający, że dana osoba mieszka na terenie gminy przynajmniej 5 lat. Poinformował również, że resort rolnictwa sprawdzi z czego wynika blokowanie przez ANR tzw. gruntów atrakcyjnych i przekaże taką informację izbom. Dyrektor Departamentu Gospodarki Ziemią w MRiRW Zbigniew Abramowicz poinformował, że tak jak wspomniał Minister trzeba mieszkać 5 lat w danej gminie, aby ubiegać się o zakup ziemi z Agencji. Jest też przepis przejściowy mówiący, że ci którzy byli dotychczas rolnikami indywidualnymi w rozumieniu starych przepisów, zachowują te uprawnienia jeszcze przez 5 lat.
Podczas spotkania Minister poruszył temat wyznaczania nowych granic OSN. Poinformował, że z wstępnie wyliczonych 19% obszarów Polski, zeszły na 5,69%. Prawdopodobnie po roku 2014 zmodyfikuje się sprawę programów rolno-środowiskowych i wtedy nie będzie kolizji w płatnościach rolno-środowiskowych z OSN. Każdy Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej robi mapy z obszarami OSN i udostępnia je.
Odpowiadając na kolejne pytania Minister poinformował, że nie ma żadnej modulacji, dotyczy ona tylko rolników, którzy dostają dopłaty powyżej 300 tys. EUR na gospodarstwo. Jest redukcja, ale krajowych płatności uzupełniających.
Odnosząc się do podatku dochodowego Minister poinformował, że można bronić się przed jego wprowadzeniem, ale i tak, wcześniej, czy później zostanie on wprowadzony. Trzeba być gotowym do dyskusji na ten temat. Poinformował, że Minister Finansów zgodził się, że jeśli zostanie wprowadzony podatek dochodowy, to nie będzie podatku rolnego. Podatek dochodowy w rolnictwie ma być neutralny, co oznacza, że nie jest intencją Ministra Finansów, żeby z tego tytułu pozyskać dodatkowe pieniądze. Nieuzgodnioną sprawą są podatki od dopłat. Minister Sawicki poinformował, że będzie mocno bronił swojego stanowiska, że dopłaty i dotacje mogą być traktowane jako przychód, ale nie opodatkowany. Minister Finansów zgodził się, żeby podatek dochodowy z rolnictwa był podatkiem samorządowym – był dochodem samorządu gminnego. Minister Sawicki poinformował, ze resort finansów skłania się ku temu, żeby organem podatkowym dla rolników była gmina, a nie Urząd skarbowy. Zdaniem Ministra Sawickiego podatek gruntowy może jest nieco archaiczny, ale póki co, jest ściągalny i stabilnie wpływający do samorządu. Podatek dochodowy, który wprowadzimy, będzie podatkiem bardzo kosztownym w obsłudze i na pierwsze 5 lat nie mamy pewności, czy wpływy z tego podatku będą większe, czy mniejsze.