Do tytułu najpiękniejszych wiosennych kwiatów pretenduje kilka gatunków. Wśród nich na uwagę zasługuje kokorycz, którą w Wielkopolsce śmiało można nazwać „szafranem nizin”. Jej fioletowe i białe kwiaty, niczym wielobarwny dywan, pokryły właśnie żyźniejsze lasy liściaste z dębami, klonami i grabami, tzw. grądy.
W poszukiwaniu kokoryczy warto się wybrać do Parku w Radojewie W Nadleśnictwie Łopuchówko (RDLP w Poznaniu). To także tam rosną ranniki zimowe. Miejsce żółtych kobierców ranników zastąpiły teraz fioletowo-białe kokorycze, z niewielką domieszką fiołków leśnych, przylaszczek i złoci żółtej.
Ścieżka główna w dawnym parku rodziny von Treskow, przy której rośnie kokorycz, zatacza koło przy kaskadowych oczkach wodnych, zaprojektowanych przez Petera Lenne, królewskiego ogrodnika z Poczdamu. To właśnie po tej stronie można zobaczyć najbardziej spektakularne, fioletowo białe łany kokoryczy.
Kolejnym miejscem, gdzie kwitną łany kokoryczy jest rezerwat „Promenada” w Nadleśnictwie Oborniki (RDLP w Poznaniu).
Znany jest on w całej Wielkopolsce właśnie z kwitnącej kokoryczy. Dzięki sprzyjającemu dla tej rośliny siedlisku grądu środkowoeuropejskiego fitosocjolodzy nazywają ten las grądem kokoryczowym. Uroku temu miejscu dodaje malowniczo meandrująca rzeka Wełna, której górski charakter zapewnia nie lada atrakcje amatorom spływów kajakowych. Rezerwat „Promenada” położony jest na jednym z jej brzegów nieopodal wsi o takiej samej nazwie - Wełna, 5 km na południowy zachód od miasta Rogoźno, w obszarze chronionego krajobrazu „Dolina Wełny i Rynna Gołaniecko-Wągrowiecka”.
Pojedyncze kwiaty kokoryczy przypominają wydłużony i wygięty hełm bądź kask kolarza. To tzw. ostroga miodnikowa, w której znajduje się nektar. Taka budowa kwiatu powoduje, że z nektaru mogą korzystać wyłącznie owady o długich trąbkach.
W lasach można spotkać dwa gatunki tej pięknej rośliny. Kokorycz pełną (Corydalis solida) oraz pustą (Corydalis cava). Ta, która tworzy dwie a nawet trzy odmiany barwne to kokorycz pusta. To właśnie jej fioletowe i białe kwiatostany można spotkać teraz w Radojewie i Promenadzie. Kokorycz pusta jest również dużo większa od kokoryczy pełnej, która ma kwiaty wyłącznie fioletowe.
Obydwa gatunki zakwitają dość wcześnie, przed pojawieniem się liści na drzewach, dlatego są zaliczane do aspektu wiosennego. W miarę rozwoju liści, z każdym kolejnym dniem, do runa będzie docierać coraz mniej światła, uniemożliwiając rozwój i kwitnienie geofitów.
Jedyną wadą pięknej kokoryczy jest to, że kwitnie krótko, tak jak śnieżyce, ranniki i krokusy, jedynie około tygodnia.
Ciężkich nasion kokoryczy nie rozsiewa wiatr, dlatego muszą wykorzystać inny środek transportu, by zapewnić sobie przetrwanie. Z pomocą jak zwykłe przyszła natura. Nasiona kokoryczy posiadają specjalne ciałka odżywcze, elajosomy, które cieszą się zainteresowaniem wśród mrówek, które znoszą je do swoich mrowisk.
W ten sposób kokorycze migrują na odległość kilku metrów a nierzadko zdarza się, że kwiaty wyrastają wprost z mrowiska.
Pamiętajmy, że pomimo niewątpliwej urody, wdzięku i zapachu, kokoryczy zrywać, a tym bardziej wykopywać nie wolno. Roślina jest objęta ochroną, poza tym jest trująca.