Największe zagrożenie ukąszeniem kleszczy występuje w województwach: podlaskim, warmińsko-mazurskim, małopolskim, śląskim i lubelskim. Z kolei Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Warszawie dodaje, że z roku na rok obserwuje się wzrost populacji zakażonych kleszczy w centralnej Polsce i w województwie mazowieckim. Ekspansja kleszczy postępuje nie tylko w obrębie Polski. Problem dotyczy większości krajów europejskich.
Dr Agnieszka Motyl, epidemiolog z Medicover, apeluje, by zachować szczególną ostrożność na terenach zwiększonego ryzyka zachorowania na choroby odkleszczowe. Podkreśla, że są sposoby na zminimalizowanie ryzyka rozwoju poważnych chorób odkleszczowych i warto z nich korzystać, bo stawką jest nasze zdrowie.
– Kleszczowe zapalenie mózgu jest uznawane za najcięższą chorobę odkleszczową. Pierwsze objawy zakażenia przypominają grypę. Po ustąpieniu początkowych objawów u części osób pojawiają się symptomy opon mózgowo-rdzeniowych i zakażenia mózgu: ponowna gorączka, nudności, wymioty, sztywność karku, zaburzenia świadomości, porażenia. Chorobę wywołuje wirus, na który nie ma skutecznego leku. Ryzyko przedostania się wirusa do organizmu człowieka wzrasta w miarę jak kleszcz przebywa w skórze. Szybkie usunięcie pajęczaka jest więc istotne. Niestety ukąszenie kleszcza jest bezbolesne i, szczególnie w przypadku młodszych postaci kleszczy, czyli larw i nimf, może zostać przeoczone – komentuje lek. med. Agnieszka Motyl. – W przypadku kleszczowego zapalenia mózgu istnieje skuteczna profilaktyka w postaci szczepień ochronnych – dodaje.
Szczepieniu mogą poddać się osoby dorosłe oraz dzieci powyżej pierwszego roku życia. Jest ono bezpieczne, skuteczne i praktycznie wolne od ryzyka powikłań poszczepiennych.
Czytaj dalej na następnej stronie...