Upalne lato powoduje, że w lasach jest bardzo sucho, przez co wzrasta zagrożenie pożarowe. Burze i towarzyszące im gwałtowne opady deszczu, które w ostatnim czasie nawiedziły niektóre rejony Polski, spowodowały tylko chwilowy spadek zagrożenia pożarami. Ściółka, mimo opadów nadal jest bardzo sucha, więc nawet ulewne opady, nie wpływają na zwiększenie jej wilgotności.
Suche miesiące znacząco wpłynęły na wzrost liczby pożarów w lasach. Od początku roku do końca lipca w lasach prywatnych i państwowych wybuchło niemal 3700 pożarów. W samych lasach państwowych najwięcej pożarów wybuchło w woj. mazowieckim (133), wielkopolskim (116) i kujawsko-pomorskim (97).
Na przykład pilskie lasy od początku roku do końca lipca paliły się 53 razy (w tym 25 razy w lipcu) ogień strawił powierzchnię prawie 7 hektarów. Dla porównania w całym 2013 r. w lesie wybuchło 50 pożarów, w wyniku których spaliło się niecałe 5 hektarów.
O skali zagrożenia pożarami świadczy także fakt częstszego niż przed rokiem wykorzystywania samolotów. W 2013 r. na terenie RDLP w Pile zostały wykorzystane w dziewięciu akcjach gaśniczych. Natomiast w tym roku wykonały już 21 lotów gaśniczych.
Obecnie największym zagrożeniem są palące się ścierniska i zboża na pniu, z których ogień może przenieść się do lasu.
- Prosimy, aby korzystający z letnich uroków lasu pamiętali o zachowaniu zasad bezpieczeństwa. Należy pamiętać, że w lasach i na terenach śródleśnych, jak również w odległości do 100 m od lasu absolutnie nie wolno palić ognisk oraz grillować poza miejscami do tego wyznaczonymi. Do lasu również nie wolno wjeżdżać samochodami – przypomina Sławomir Majewski, naczelnik wydziału ochrony ekosystemów RDLP w Pile.
Z danych Lasów Państwowych wynika, że za ponad 90 proc. pożarów lasów odpowiadają ludzie.
Polskie lasy ze względu na dominację drzewostanów iglastych są wyjątkowo zagrożone przez ogień. Dlatego cały czas jest rozbudowywany system ochrony przeciwpożarowej. W tym roku na walkę z pożarami w lasach LP zaplanowało ponad 80 mln zł.
Obecnie leśnicy mają do dyspozycji ponad 650 naziemnych punktów obserwacyjnych, samoloty (sześć patrolowych i 28 gaśniczych) oraz niemal 400 lekkich samochodów pożarniczych i 13 średnich i ciężkich aut pożarniczych.
źródło: Gospodarz.pl/Lasy Państwowe/Grażyna Wolska, foto:
Lasy Państwowe