Dwie populacje, różne wyzwania
W Polsce rysie występują w dwóch, różniących się genetycznie populacjach. Pierwsza z nich to karpacka, która jest częścią dużej karpackiej populacji. Druga to bałtycka, w północno-wschodniej części kraju. To co różni sytuacje rysi z obu występujących w Polsce populacji to fakt, że rysie z północy kraju żyją w kilku, częściowo izolowanych kompleksach leśnych. Są one oderwane od macierzystej populacji, która ciągnie się od wschodniej Białorusi, północnej Łotwy i Estonii, w głąb Rosji. Ta izolacja sprawia, że bałtyckie rysie są bardziej zagrożone niż ich karpaccy kuzyni.
Jak żyją rysie?
Rysie, preferują lasy liściaste lub mieszane z gęstym podszytem, a także lasy podmokłe, miejsca, gdzie rzadziej zagląda człowiek. Tam rysie odpoczywają w ciągu dnia, a pod osłoną nocy wybierają się na łowy. Polują na obrzeżach lasów i leśnych polanach, gdzie najczęściej czatują na swoje ofiary. W diecie tego drapieżnika dominuje sarna, choć zdarza się, że ryś upoluje jelenia, najczęściej jest to cielę lub łania, co i tak jest nie lada wyczynem bo takie trofeum może ważyć trzy razy tyle co łowca! Rysie nie gardzą również mniejszą zdobyczą - zającem, bobrem, leśnymi ptakami i myszami. Łowieckie sznyty, w pierwszych miesiącach życia, zdobywają pod okiem matki. Początkowo są to niewinne zabawy z upolowaną przez matkę ofiarą. W okresie zimy dorastające młode rysie podejmują pierwsze próby samodzielnych łowów, które przygotowują je do późniejszej samodzielności.
Rysie przychodzą na świat...
W naszej szerokości geograficznej gody u rysi wypadają głównie w marcu. Po około 70 dniach, a więc na przełomie maja i czerwca przychodzą na świat młode rysie. Rysica może urodzić do 4 kociąt – w pierwszych dniach ślepych i całkowicie nieporadnych. Do momentu usamodzielnienia się, który następuje w wieku 10-12 miesięcy, przeżywa najczęściej jedno młode. Znacznie rzadszym widokiem jest samica prowadząca dwójkę podrostków, a bardzo rzadko spotyka się rysicę z trójką dorastających rysi. Im więcej młodych tym trudniej je wykarmić, wiemy to także my, ludzie... Podobnie jak u większości kotów ciężar wychowania spoczywa na matce. To ona musi zadbać nie tylko o wykarmienie młodych, ale także o ich bezpieczeństwo i naukę samodzielności.
Czytaj dalej na następnej stronie...