Najwcześniej, bo już w lutym, pojawiają się przebiśniegi, którym do rozwoju wystarczają temperatury minimalnie dodatnie. Rozpoczynają swoją wegetację nawet, gdy leży jeszcze pokrywa śnieżna – stąd też nazwa tych kwiatów. Są fenologicznym wskaźnikiem przedwiośnia. Podziwiać je można podobnie jak śnieżyce wiosenne w ogrodach gdzie są uprawiane, jako rośliny ozdobne. Jednak na dziko rosnące przebiśniegi trzeba wybrać się na południe Polski, w góry, na wyżyny i na Dolny Śląsk. Większość roślin rozkwita na przełomie marca i kwietnia. Geofity kończą swój cykl wegetacyjny na początku lata, czyli w okresie, gdy inne rośliny intensywnie się rozwijają. Ich części nadziemne zasychają, a swoje owoce i nasiona powierzają wtedy wiatrowi lub zwierzętom.
Zwiastunem wiosny jest także kwitnienie kilku leśnych drzew i krzewów. Jako pierwsze z zimowego snu budzą się leszczyna i wierzba iwa. To rośliny drzewiaste, które kwitną jeszcze przed wypuszczeniem liści. Wierzbowy nektar jest pierwszym świeżym pokarmem dla owadów, zachęca on pszczoły do wyfrunięcia z ula na pierwsze obloty, choć same kwiaty nie są efektowne w ludzkim rozumieniu. Niewątpliwie najbardziej efektowny leśny krzew o tej porze roku to trujący wawrzynek wilczełyko. Kwitnie już w lutym. Jedynie nektar w jego różowych i wonnych kwiatach nie jest trujący i stanowi wczesnowiosenny pokarm dla trzmieli, pszczół i motyli. Do miodników w jego kwiatach mogą sięgnąć tylko owady o długich narządach pokarmowych.
Od panującej aury uzależniony jest czas wypuszczania przez rośliny liści. O tym, kiedy ten proces się rozpocznie, decyduje przede wszystkim suma ciepła powyżej minimum fizjologicznego. Im cieplej i wilgotniej, tym szybciej robi się zielono.
Konsultacja: dr inż. Katarzyna Marciszewska, Samodzielny Zakład Botaniki Leśnej
Pora wstać!
U leśnych ssaków nie ma jednego wzorca wiosennych zachowań. Niektóre z nich właśnie teraz budzą się po zimowej drzemce, inne wychodzą ze swoich kryjówek dopiero w maju. Wiele gatunków właśnie teraz wydaje na świat młode, innym dopiero zbiera się na amory.
Najwcześniej budzą się niedźwiedzie. Wygłodniałe po zimie zwierzęta natychmiast zaczynają żerować i jedzą, co znajdą – padlinę, pędy i korzenie roślin. Samice tych ssaków opiekują się młodymi, które urodziły się zimą. Kończy się okres godowy wilków i rysi, za około 60 dni przyjdą na świat ich młode. Jelenie zrzucają poroże, natomiast parostki saren są już niemal w pełni wykształcone. W marcu rodzą się pierwsze zające, tzw. marczaki. Pod koniec marca na świat przyjdą pierwsze liski, nieco później, w kwietniu, urodzą się pierwsze bobry. Kończy się hibernacja nietoperzy i susłów. Te drugie zaczynają się szykować do godów. Natomiast świstaki śpią jeszcze głęboko – wstaną dopiero na przełomie kwietnia i maja.
Konsultacja: dr Dagny Krauze-Gryz, Samodzielny Zakład Zoologii Leśnej i Łowiectwa
Wiosenne grzyby
Zwiastunem wiosny w bogatym i różnorodnym królestwie grzybów są gatunki należące do rodzaju czarka. W Polsce występują trzy gatunki czarek (austriacka, szkarłatna i jurajska), które bywają nazywane „śnieżyczkami mykologów” lub „grzybowymi przebiśniegami”. Pojawiają się one wraz z pierwszymi roztopami – na odsłoniętej ściółce, na zagrzebanych w ziemi fragmentach gałęzi i szczątkach drewna drzew liściastych, np. wierzby, olszy czy dębu można wówczas zauważyć ich miseczkowate, pucharkowate lub kieliszkowate owocniki o średnicy kilku centymetrów, z zewnątrz jaśniejsze, białawe, a wewnątrz cynobrowoczerwone, karminowe, żółtopomarańczowe . To kolejny sygnał, że zima ma się ku końcowi.
Konsultacja: dr hab. inż. Andrzej Szczepkowski, Zakład Mikologii i Fitopatologii Leśnej