Termin zgłaszania poprawek upłynął pod koniec stycznia, jednak dyskusja w COMENVI 24 stycznia 2013 r. ukazała, że niektórzy członkowie Parlamentu Europejskiego chcieliby przeprowadzenia oceny skutków. PE zdecydował się na przeprowadzenie własnej oceny skutków. Z tego względu publikacja sprawozdania została zawieszona.
Poproszono służby prawne Parlamentu Europejskiego o zaopiniowanie, czy należy oznaczać obecność pyłku GMO w miodzie na etykiecie na słoiku. Służbom tym zadano trzy pytania:
-
1) jeśli do celów etykietowania pyłek uzna się za składnik miodu, czy istnieją możliwości prawne zezwalające na oznaczanie miodu zawierającego pyłek GMO zgodnie z Art. 12 rozporządzenia 1829/2003 bez wprowadzenia obowiązku umieszczania listy składników na słoikach miodu?
-
2) czy można uzupełnić Art. 12 rozporządzenia 1829/2003, tak aby pułapy dla pyłku GMO odnosiły się do zawartości procentowej pyłku poszczególnych gatunków roślin?
-
3) jeśli odpowiedzi na pytania jeden 1 i 2 byłyby pozytywne, czy można ułatwić stosowanie tych zasad poprzez niepobieranie zbyt wielu próbek i przeprowadzanie zbyt wielu analiz (czy można uznać, że miód nie zawiera GMO (brak obowiązku oznaczania na etykiecie) jeśli pszczelarz jest w stanie udowodnić, że w promieniu XY km od jego/jej uli nie prowadzi się upraw roślin GMO?
W ramach oceny skutków zostaną przeprowadzone dwa badania: badanie działu ds. polityk Parlamentu Europejskiego, którego celem jest ocena wpływu decyzji Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości na stosowanie aktualnie obowiązującego rozporządzenia oraz badanie działu ds. oceny skutków Parlamentu Europejskiego, które zajmie się skutkami wniosków Komisji.
18 stycznia 2013 r. Komisja przedstawiła wnioski grupie roboczej ds. środków spożywczych, która wyjaśniła, że pyłek jest naturalnym komponentem miodu, a nie jego składnikiem. Co więcej, ujednoliciła ona przepisy dyrektywy 2001/110/WE przekazując Komisji władzę wykonawczą, zgodnie z zapisami TFUE.
Grupa robocza ds. środków spożywczych spotkała się również 12 lutego i 8 marca. Większość delegacji uznała, że pyłek stanowi naturalny komponent miodu i przez to nie powinien być traktowany jako składnik.
Pojawiło się pytanie odnośnie poprawy trzeciego ustępu załącznika II do dyrektywy 2001/110/WE, tak by odnosił się on do innych naturalnych komponentów.
Uzgodniono, że rozporządzenie (WE) nr 1829/2003 będzie nadal obejmować miód zawierający genetycznie modyfikowany pyłek.
Węgry, przy poparciu Luksemburga, Malty i Włoch, zgłosiły wniosek o uznanie pyłku za składnik dla potrzeb rozporządzenia (WE) nr 1829/2003 zgodnie z rozumieniem Art. 2 i Art. 12 tego rozporządzenia. Inne delegacje nie podtrzymały jednak tego wniosku, gdyż doprowadziłby on do braku jasności odnośnie etykietowania miodu i braku pewności prawa jeśli pyłek traktowany byłby inaczej w przypadku etykietowania ogólnego i inaczej w przypadku oznaczania zawartości GMO. Ponadto, wspomniano, że nie istnieje żadna metoda pozwalająca na stwierdzenie jaka część pyłku jest pyłkiem GMO, którą mogłyby zastosować przedsiębiorstwa i odpowiednie władze.
Delegacje uznały, że jakiekolwiek zmiany w przepisach obejmujących GMO powinny zostać omówione w odpowiednim organie przygotowawczym Rady.
W świetle dyskusji, prezydencja zaproponowała przeprowadzenie postępowania na podstawie tekstu zgłoszonego przez Komisję. Omawiając kwestie związane z władzą wykonawczą i delegowaną, grupa robocza ds. środków spożywczych uznała, że sposób oceny zgodności miodu z dyrektywą 2001/110/WE powinien zostać przyjęty w ramach aktów wykonawczych oraz że załączniki do dyrektywy zawierają wszystkie istotne elementy. Dlatego też nie powinno się wprowadzać do nich poprawek za pomocą aktów delegowanych.
Grupa robocza Rady poprosiła służby prawne Rady o zaopiniowanie, czy wniosek Komisji jest zgodny z orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości w sprawie C-442/09. Opinia ta została opublikowana 27 marca. Zgodnie z nią, Komisja nie zmieni aktów prawnych ocenionych przez Trybunał (rozporządzenie 1829/2003 i dyrektywa 2000/13/WE), w związku z czym rozporządzenie 1829/2003 nadal będzie stosowane, a miód zawierający pyłek GMO będzie określany jako "wytworzony z GMO" (co powinno zostać wyjaśnione w motywie rozporządzenia). Miód zawierający pyłek GMO będzie zwolniony ze szczegółowych wymagań dotyczących etykietowania GMO, będzie jednak musiał uzyskać odpowiednie zezwolenia, a także będzie podlegał nadzorowi. Pojawiło się pytanie dlaczego jedynie pyłek stanowiący naturalny komponent miodu powinien być wyłączony z definicji "składnika". Ponadto wspomniano, że należy uzasadnić potrzebę stworzenia takiego odstępstwa dla pyłku w miodzie.
Prezydencja irlandzka oraz służby prawne Rady będą pracować nad przyjęciem tekstu. Ogólnie rzecz ujmując, wniosek Komisji uzyskał poparcie państw członkowskich.