Kategorie
Zobacz również tu
-
Ceny drobiu w Polsce (15.12.2024)
2024-12-27
Poznaj produkty
-
Traktorek Iseki TU180F 4x4
2011-12-23 -
WIDŁY DO PALET 120 CM - NOWE, GWARANCJA
2011-07-13 -
Suszarnia stacjonarna RT
2011-01-10 -
Kombajn całorzędowy zaczepiany VICTOR/Z
2016-05-09 -
CASE / STEYR - szyba przednia zielona CS
2011-12-13
Copa-Cogeca o płatnościach bezpośrednich i zazielenianiu
6 maja 2015 r. w Sekretariacie Copa-Cogeca w Brukseli odbyło się posiedzenie grupy roboczej „Płatności bezpośrednie i zazielenianie”.
Gdy definiujemy aktywnego rolnika, system rodzi pewne problemy. Chcemy określić jakieś podstawowe założenie. Dopłaty powinny być przyznawane gospodarstwom, które naprawdę wytwarzają produkty rolne. W Grecji debata nie dotyczy tyle aktywnego rolnika co „zawodowego” rolnika. W Grecji średnia wielkość gospodarstw wynosi 5 hektarów. Wielu rolników uprawia także inny, dodatkowy zawód. W kraju tym uznano, że należy utrzymać produktywność gruntów. Przedstawiciel polskiej delegacji, Pan Marian Sikora, poinformował, że w Polsce przyjęta została ta definicja do 5 tys. euro i rolnik, który uprawia ziemię otrzymuje dopłaty bezpośrednie, a nie właściciel. Wiele gospodarstw zostanie objętych weryfikacją, bo przekroczyły te 5 tys. Mamy problem z ziemią skarbu państwa i musimy to uregulować ( „pseudo-rolnicy”). Pan Sikora podkreślił również, że okazuje się że co 10 wniosek składany przez rolników idzie do poprawy, ponieważ są one zbyt skomplikowane i nie czytelne. Domagamy się, aby przez pierwsze lata rolnicy nie byli karani, ponieważ zmienia się kwestia działek, stref buforowych, itp. Cały czas prowadzone są szkolenia i robimy wszystko co w naszej mocy, ale i tak występują niejasności. Przedstawicielka Łotwy podkreśliła, że w legislacji łotewskiej istnieje definicja aktywnego rolnika, ale w praktyce to nie pomaga, czasami definicja ta nie jest stosowana. We Włoszech pojawia się pytanie w jaki sposób będzie funkcjonował system dla drobnych rolników?
W kolejnej części spotkania pan Henri Brichart z Francji przedstawił prezentację na temat systemu we Francji. Poinformował on, że pojęcie różnoważności dotyczy tylko małej części zazielenia. Jeśli chodzi o użytki ekologiczne, Francja wykorzystała wszystkie możliwości i nie dodano tutaj dodatkowych ograniczeń. Jeśli chodzi o różnorodność gruntów-we Francji istnieją pewne systemy i gospodarstwa, które zajmują się tylko uprawą kukurydzy. Druga sytuacja dotyczy gospodarstw, które mają wiele upraw. Sytuacja nie jest prosta, szczególnie jeśli chodzi o akceptację na szczeblu unijnym. Ma temu towarzyszyć certyfikacja. Należy przestrzegać specyfikacji. Jeśli chodzi o składanie dokumentów, mamy 100% kontrole. Koszty tej certyfikacji pokrywa oczywiście sam rolnik, (koszt na 3 lata to 230 euro na gospodarstwo rocznie).
W ramach punktu odnośnie grupy dialogu obywatelskiego ds. WPR, przedstawiono prezentację na temat aktów wykonawczych i delegowanych dla organizacji rynków. Akty delegowane albo mogą wiele ułatwić albo wiele skomplikować. Fe Francji chcemy przeczekać pierwszy rok, potrzebna jest duża elastyczność. Domagamy się, aby przymykano oczy na niezamierzone błędy rolników. Prawdziwe uproszczenie wymagałoby naprawdę zniesienia wielu przepisów. Chcemy, aby rolnicy mieli prawo do popełnienia błędu. Istnieje konieczność stosowania wyższego poziomu elastyczności. Komisja powinna skoncentrować się na środkach zaradczych, a nie na karach. Jeśli są to błędy niezamierzone, nie powinni być oni karani.